Kiedy mnie nie będzie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Kiedy mnie nie będzie

#1 Post autor: NathirPasza » 24 kwie 2012, 15:16

"[...]kupcie firanki, jakąś lampę i stół,
zróbcie sobie miejsce..."

Seweryn Krajewski - Kiedy mnie już nie będzie.


kiedy mnie już nie będzie
rzeczy spalą w piecu
i rozrzucą w przestrzeni

wspominać będą białe
nawinięte na patyk słodkie kwiaty

gdzieś na drodze
odcisną buty
radosne wytrwałe wycierusy
po mnie

a kiedy mnie już nie będzie
nikt nie zapatrzy się w dal
i nie przemilczy niechcący delikatnych
nieuchwytnych chwil

nikt już nie oszuka
słowem i gestem
że będzie lepiej

nie wstanie jedno słońce
kiedy mnie nie będzie
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 15:31 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Kiedy mnie nie będzie

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 24 kwie 2012, 17:55

Co będzie kiedy mnie nie będzie? - nic nie będzie zapewne.
Ale te łąki pamięci - strasznie zużyty rekwizyt (łąki, pola czy inne).

Pozdrawiam.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Kiedy mnie nie będzie

#3 Post autor: atoja » 24 kwie 2012, 21:02

Kiedy mnie już nie będzie

tekst Agnieszki Osieckiej
nic dziwnego ,że zainspirował Nathira
nikt już nie oszuka
słowem i gestem
myślę,że za blisko oryginału :myśli:

A mnie oszukuj mile
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem.


lecz w całości na tak
pozdrawiam :rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

SamoZuo

Re: Kiedy mnie nie będzie

#4 Post autor: SamoZuo » 24 kwie 2012, 22:17

Są rzeczy, które zawsze można odłożyć.

Wystarczy jedno spojrzenie w lustro. Co powiesz oczom, które patrzą , co powiesz sercu, które bije tak zwyczajnie? Co powiesz włosom, których jeszcze zima nie oszroniła, a jesień nawet nie tknęła ? Wreszcie co powiesz twarzy, która pamięta uśmiech, choć mgliście, to jednak nie zagubiony w bruzdach, gdy grunt jeszcze długo płaski.

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Kiedy mnie nie będzie

#5 Post autor: NathirPasza » 25 kwie 2012, 15:33

Marcin Sztelak pisze:Ale te łąki pamięci - strasznie zużyty rekwizyt (łąki, pola czy inne)
Zmieniłem.

Dzięki za czytanie :)

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Kiedy mnie nie będzie

#6 Post autor: ble » 25 kwie 2012, 20:57

Dla mnie bardzo dobry początek, zwłaszcza te kwiaty na patykach.
Mam wrażenie, że całośc psuja troche te części

a kiedy mnie już nie będzie
nikt nie zapatrzy się w dal
i nie przemilczy niechcący delikatnych
nieuchwytnych chwil

nikt już nie oszuka
słowem i gestem
że będzie lepiej


Bez nich wiersz byłby bardziej zwarty. Zresztą może nie w całości, ale chociaż częściowo.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Kiedy mnie nie będzie

#7 Post autor: Sede Vacante » 26 kwie 2012, 7:44

Przesmutny, ale prze prawdziwy, świadomego obserwatora wiersz.
Odważne to jest odpowiedzieć sobie na pytanie, co będzie, kiedy mnie nie będzie, jeszcze więcej odwagi wymaga pogodzenie się z tym, że zapomną, pominą, nie pożegnają milionem łez.
I znów trudna tematyka, która lubię najbardziej.
Użyty język...podoba mi się, taka czysta poezja, polot w sformuowaniach. Ja tam się nie znam, ale na pewno nie jest to banalny wierszy, raczej, dla mnie, piękna poezja.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Kiedy mnie nie będzie

#8 Post autor: NathirPasza » 27 kwie 2012, 21:44

ble pisze:Bez nich wiersz byłby bardziej zwarty. Zresztą może nie w całości, ale chociaż częściowo.
Być może, ale usunięcie takiej ilości tekstu to w zasadzie likwidacja wiersza ;)

Dzięki Sede Vacante :)

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”