och, Step, nie przypuszczałam, że Leenie zasłuży...Stepanian pisze: No to ja, póki jeszcze nie zdjęty, spieszę z
![]()



ja użyłam tego "Niechybnie" - w znaczeniu - nie chybiając celu. A wykrzyknik, Mila, usunę, jak radzisz...Miladora pisze:-
Poszybował mój oszczep. Niechybnie! - zrezygnowałabym z wykrzyknika, bo to słowo wiąże się z następnymi i mimo że daje także pojęcie "niechybiającego celu", to jednak w tej odmianie powinno brzmieć - Niechybnie jest najlepszy.



aaa, tym bardziej się cieszę, Anastazjo, że to nie jest "miły" wiersz...anastazja pisze:
bardzo podoba mi się



to możliwe, Ewo, ja nieraz jestem z rytmem na bakier, ale może spróbuję coś zaradzić...e_14scie pisze: chociaż miejscami gubię rytm
tak, mnie też się spodobała, Atojo, była inspiracją...atoja pisze: Ewo,dziękuje za lwicę bez języka



ach, Leonie, Ty zawsze dla mnie łaskawy...Leon Gutner pisze: Nie to żebym miał coś do wiersza powyżej - bo ładniutki ...ale jakoś tak lepiej ci w takich twoich miniaturkach .
Tak jak Ev - Leona też czasem zacina i wyrzuca z rytmu .
Poza tym - podziwiać .

Moi Najdrożsi, bardzo Wam pięknie dziekuję za odwiedziny, za chwilkę dla wierszyka i za dobre, serdeczne słowa...I hurtowe ilości uśmiechów posyłam do Was, z ciepłem...
Ewa