y
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: rondo milowe
rondel
spotkałam kota raz na rondzie
taki niczego sobie kotek
lecz z miejsca znowu splątał wątek
spotkałam kota
w głowie miał widać tylko psotę
z ronda natychmiast zrobił rondel
widać na rondel miał ochotę
spotkałam kota
więc spróbowałam zrobić sondę
by zorientować się choć trochę
czy przed psotami kota zdążę
spotkałam kota
i zamiast ronda wyszedł motet
kot mi popłynął razem z prądem
cóż takie są zabawy z kotem
spotkałam kota
może to wszystko niezbyt mądre
niczym podróże samolotem
lecz czasem trzeba rzucić kontrę
spotkałam kota

spotkałam kota raz na rondzie
taki niczego sobie kotek
lecz z miejsca znowu splątał wątek
spotkałam kota
w głowie miał widać tylko psotę
z ronda natychmiast zrobił rondel
widać na rondel miał ochotę
spotkałam kota
więc spróbowałam zrobić sondę
by zorientować się choć trochę
czy przed psotami kota zdążę
spotkałam kota
i zamiast ronda wyszedł motet
kot mi popłynął razem z prądem
cóż takie są zabawy z kotem
spotkałam kota
może to wszystko niezbyt mądre
niczym podróże samolotem
lecz czasem trzeba rzucić kontrę
spotkałam kota


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: rondo milowe
kot znów mi rzucił rękawicę
tfu rękawiczkę chciałam rzec
z nowym wyzwaniem i pomysłem
by jeszcze trochę sobie pleść
więc plotę słowa niczym wianek
kota ozdobię nim a co
i tylko myślę co się stanie
gdy kot odpowie mi – a sio
kota nie można przebić kartą
nawet gdy rzucić ją na stół
tym bardziej żadną halabardą
bo nowe życie bierze już
i z tych żywotów bądź tam iluś
uśmiechem ciągle sobie kpi
wciąż mając do wyboru tylu
szermierzy ile tylko śni

tfu rękawiczkę chciałam rzec
z nowym wyzwaniem i pomysłem
by jeszcze trochę sobie pleść
więc plotę słowa niczym wianek
kota ozdobię nim a co
i tylko myślę co się stanie
gdy kot odpowie mi – a sio
kota nie można przebić kartą
nawet gdy rzucić ją na stół
tym bardziej żadną halabardą
bo nowe życie bierze już
i z tych żywotów bądź tam iluś
uśmiechem ciągle sobie kpi
wciąż mając do wyboru tylu
szermierzy ile tylko śni

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)