Mieszkamy przez skórę
za blisko (...)
(R. Krynicki)
czasami zaglądasz przez okno
dobra jest
kolejna pusta flaszka
przywołuje spoza szlabanów
unieruchomione słowa
ściera w tłuczeń
ostatni kwietniowy wieczór
gorącym wiatrem rozchylił nogawki
zabrzęczał w posrebrzanych paciorkach
po prostu stało się
pola ciemnieją
okradając drzewa z ciała
migawka sprzed tysiącleci
zwracam wędrownym nocom
pierwszy plon
nasiona traw
zanim wagony oskrobane z kolorów
rozdzielą
przed zaśnięciem
jeszcze jeden
____________________
Glo.
rozjazd, rozchylenie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
rozjazd, rozchylenie
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 02 maja 2012, 9:40
Re: rozjazd, rozchylenie
Dwie ostatnie, zabieram. Oczywiście jest refleksja. 

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: rozjazd, rozchylenie
ta część mnie przekonałaGloinnen pisze:po prostu stało się
pola ciemnieją
okradając drzewa z ciała
migawka sprzed tysiącleci
zwracam wędrownym nocom
pierwszy plon
nasiona traw
zanim wagony oskrobane z kolorów
rozdzielą
przed zaśnięciem
jeszcze jeden

początek mi nieco umyka

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: rozjazd, rozchylenie
Zatrzymał mnie ten obraz, Glo.Gloinnen pisze: ...
po prostu stało się
pola ciemnieją
okradając drzewa z ciała
...
A wiersz z gatunku niepokojących.
serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: rozjazd, rozchylenie
po prostu stało się
pola ciemnieją
okradając drzewa z ciała
migawka sprzed tysiącleci
zwracam wędrownym nocom
pierwszy plon
nasiona traw
zabrało mnie ze sobą.
pola ciemnieją
okradając drzewa z ciała
migawka sprzed tysiącleci
zwracam wędrownym nocom
pierwszy plon
nasiona traw
zabrało mnie ze sobą.

Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: rozjazd, rozchylenie
I dla mnie od po prostu...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.