jeszcze usta śpiewają
jeszcze nogi tańczą
coś pierdolimy
jakieś kanapki słanie łóżka
między kołdrą a prześcieradłem
stwierdzam że nie jestem napalony
wypijam szklankę wody
i tobie podaję papierosy
tylko daj mi spokój
wyrwałaś mi ręce na parkiecie
a klejnoty mam nadwyrężone w bójce
o twoją cnotę i lekkie obyczaje zawierania znajomości
weź się odpierdol
czwarta nad ranem
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: czwarta nad ranem
#2 Post autor: Gloinnen » 04 maja 2012, 17:09
Ten mnie jakoś nieszczególnie zachwycił.
Dwukrotne pierdolenie trochę razi, z pierwszego - "coś pierdolimy" chyba zrezygnowałabym.
"wyrwałaś mi ręce na parkiecie
a klejnoty mam nadwyrężone
w bójce o twoją cnotę"
"lekkie obyczaje zawierania znajomości" - moim zdaniem to już przegadane, rozdmuchuje niepotrzebnie strofę.
Samo pojęcie "cnoty" zawiera w sobie kwestie obyczajowości, prowadzenia się itp. Poza tym - całość można podwójnie interpretować - została opisana walka z kimś, albo w obronie dobrego imienia dziewczyny, albo z nią samą, by wreszcie uległa.
Ten tekst jednak dla mnie zbyt oczywisty, przyziemny. Ewentualnie można go potraktować jako scenkę rodzajową, fotoreportaż po melanżu, no ale w sumie nic rewelacyjnego...
Panienek pokroju adresatki utworu nie brak, ale czy warto im aż wiersze poświęcać?
Tym bardziej, że z tekstu powiało rozczarowaniem, goryczą, złością... A wszystko zostało powiedziane tak, że już bardziej dosłownie nie można...
Pozdrawiam,

Glo.
Dwukrotne pierdolenie trochę razi, z pierwszego - "coś pierdolimy" chyba zrezygnowałabym.
"i" zamieniłabym na "a" - opozycja lepiej się sprawdzi w tym wersie.Jarek B pisze:i tobie podaję papierosy
Tutaj bardziej mi pasuje nieco inna wersyfikacja:Jarek B pisze:wyrwałaś mi ręce na parkiecie
a klejnoty mam nadwyrężone w bójce
o twoją cnotę i lekkie obyczaje zawierania znajomości
"wyrwałaś mi ręce na parkiecie
a klejnoty mam nadwyrężone
w bójce o twoją cnotę"
"lekkie obyczaje zawierania znajomości" - moim zdaniem to już przegadane, rozdmuchuje niepotrzebnie strofę.
Samo pojęcie "cnoty" zawiera w sobie kwestie obyczajowości, prowadzenia się itp. Poza tym - całość można podwójnie interpretować - została opisana walka z kimś, albo w obronie dobrego imienia dziewczyny, albo z nią samą, by wreszcie uległa.
Ten tekst jednak dla mnie zbyt oczywisty, przyziemny. Ewentualnie można go potraktować jako scenkę rodzajową, fotoreportaż po melanżu, no ale w sumie nic rewelacyjnego...
Panienek pokroju adresatki utworu nie brak, ale czy warto im aż wiersze poświęcać?
Tym bardziej, że z tekstu powiało rozczarowaniem, goryczą, złością... A wszystko zostało powiedziane tak, że już bardziej dosłownie nie można...


Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: czwarta nad ranem
#3 Post autor: Marcin Sztelak » 04 maja 2012, 20:19
Mimo dosłowności wg mnie nie jest źle, cóż o takich pannach i takich zabawach raczej nie da się inaczej jak dosłownie.
Faktycznie zrezygnowałbym z pierwszego pierdolimy.
Pozdrawiam.
Faktycznie zrezygnowałbym z pierwszego pierdolimy.
Pozdrawiam.
Marcin Sztelak
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO