całujcie mnie wszyscy w dupę*

[Gloinnen]

mam nadzieję
że debilizm nie jest chorobą weneryczną
choć niektórzy wydają się wprost stworzeni
by zarażać innych

nawet nie można zabronić
bo przecież tłum kocha pajaców
od placu do placu danse macabre
z chujem w roli głównej

a to jeszcze nie koniec

im głośniej brzęczą dzwonki na czapce
tym głębiej trzeba wsadzić język

szczytem samozadowolenia bywa
gra na nosie
za łyżkę melasy

gdy poisz z własnego krwiobiegu
spluwają gdzieś na boku poszukując
wyjścia awaryjnego
choć jeszcze dyszą
po udanym analu

podobno czasu brakuje
a może to tylko zachłyśnięcie się
melodią tryskającą z fletni szczurołapa

ale wciąż będą na innych ulicach
srać uśmieszkami
wypięte tyłki
sprzedawcy tumultu


dzwoń dzwoneczku


*I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
(J. Tuwim)
____________________
Glo.

[anastazja]

Pierwszy wiersz z użyciem słów "odurzających" nie robi mi wbrew.

Glo - musiałaś być nasączona wściekłością, przez ego szczurołapa.

ale wciąż będą na innych ulicach
srać uśmieszkami
sprzedawcy tumultu
z wypiętymi tyłkami

dzwoń dzwoneczku


Na wdechu czytałam, kurcze pojechałaś po bandzie i podoba się

[Gloinnen]

Glo - musiałaś być nasączona wściekłością,

Ano!

Dziękuję.


Glo.

[SamoZuo]

Nie,
to przypomina jakiś jeden wielki bełkot

[Jarek B]

...Glo ...cudowne!...takie mi pisz...jak najczęściej:)-pozdr Jerry

[Gloinnen]

Dzięki za opinie.

Tekst poprawiłam, bo miał niedoróbki, ale mam nadzieję, że nie stracił swojej wymowy.

Pozdrawiam,


Glo.

[Bonifacio Sieczepia]

Glo, czyżby to o akcji wyborczej?
Jakby nie przypisywać, bardzo pasuje i bardzo konkretnie.
Z wszystkimi rzeczownikami i przymiotnikami.

[Gloinnen]

Generalnie tekst o wszelkiego rodzaju łajzach, efekciarzach, mendach społecznych i gnidach. Bez wskazywania palcem, bo zjawisko powszechne w każdym środowisku. Ale do polityki pasuje jak najbardziej.

Tak mnie dziś naszło na protest songi...

Dziękuję za komentarz.

Glo.

[Sede Vacante]

Nie mam pojęcia jak mogłem przegapić coś tak pysznego;))
Zgadzam się i z przekazem i też ubawiłem się smacznie;)
Też czasem mam wrażenie, że jestem kretynem, miewam bardzo chamskie, prostackie zachowania, więc częściowo pewnie i o mnie, choć staram się być normalny i dobry, taki wporzo;)
W każdym razie wiersz świetnie napisany, bez ogródek z rodzajem ironii, który bardzo lubię, takiej "po bandzie", bez przycinania chwastów, tylko od razu palnikiem po hołocie;)
Brawo!

[Marcin Sztelak]

Wiersz szczery i prawdziwy do bólu, pajace są wszędzie wokół nas - można zacisnąć pięści albo pisać wiersze - protest songi.
Świetnie wpisuje się w mój ulubiony wiersz Tuwima.

Pozdrawiam.