Koniec świata

[Sede Vacante]

Długo wahałem się nad interpunkcją. Chciałem napisać bez jednego znaku interpunkcyjnego, taki ciąg sformułowań, jako jedna myśl, choć rozkawałkowana. Potem zwątpiłem w to, czy to nie będzie nadużycie w kwestii technicznej poprawności pisania, więc postawiłem znaki tam, gdzie wydaje mi się, powinny być. Ale generalnie, sugestie odnośnie tychże znaków mile widziane (mój osobisty stosunek, który najbardziej by mi odpowiadał, to zero znaków, po prostu wersy, ale nie jestem pewien, czy to nie będzie techniczna ignorancja)
Opinie "ogólne też mile widziane, choć nie zawsze się do wszystkich stosuję, jednak każdą rozpatruję, według własnych odczuć.

Koniec świata

gdy upadną kominy
drzewa przestaną płakać
nie warknie przyjaciel na pana
zbity tęgą lagą
opustoszeją ambony proroków
i puste konta

ni jeden zhańbiony zbrodnią
pęd trzydzieści sześć i sześć
znów spojrzy w niebo
globalnym wierszem

gwałtu
kłamstwa
żądz
i pychy

a miłość
niezależna od pogody
odśrodkowej, destrukcyjnej siły

gdy przeminiemy

[Miladora]

Potem zwątpiłem w to, czy to nie będzie nadużycie w kwestii technicznej poprawności pisania

A dlaczego miałoby być?
Można pisać i tak, i tak.

Zresztą sam zobacz:

koniec świata - tytuł nie musi być w cudzysłowie, a jeżeli wiersz bez interpunkcji, to także małą literą

gdy upadną kominy
drzewa przestaną płakać
nie warknie przyjaciel na pana
zbity tęgą lagą
opustoszeją ambony proroków
i puste konta - na marginesie, jak mogą opustoszeć puste konta?

ni jeden zhańbiony zbrodnią - niezręczne to "ni jeden"
pęd trzydzieści sześć i cztery - dla mnie dość niezrozumiałe
znów spojrzy w niebo
globalnym wierszem

gwałtu
kłamstwa
żądz
i pychy

a miłość
niezależna od pogody
odśrodkowej destrukcyjnej siły

gdy przeminiemy… - wielokropek niepotrzebny


Przyznaję, że wolę bez interpunkcji.

[Sede Vacante]

Taka była moja pierwotna wersja, która najbardziej mi odpowiadała, ale bałem się, że to będzie "katastrofa techniczna";)
Z ulgą i niekłamaną przyjemnością powracam do pierwowzoru;)

"Pęd trzydzieści sześć i cztery" - temperatura ciała człowieka, czyli pędzący człowiek - ta temperatura to taka jego inna nazwa (miało być oryginalnie, może zostać? Jak myślisz?)
Puste konta nie opustoszeją.
Puste konta - konta będą puste - czyli pełne konta ( bo jakie inne miały by być, skoro dziś one istotnie są "zapełnione") staną się puste, opustoszeją.

[Miladora]

"Pęd trzydzieści sześć i cztery" - temperatura ciała człowieka,

Przymierzałam się do temperatury, ale typowa to 36,6, dlatego mnie zmyliło.
Nie sądzę, by "w pędzie" była niższa.

A odnośnie zapisu - jeżeli bez interpunkcji, to i bez wielkich liter, Sede.
Inaczej to dość dziwnie wygląda.
Zwłaszcza teraz to - "Pęd Trzydzieści Sześć i Cztery".
Przejdź na same małe.

I błagam, daj sobie spokój z cudzysłowami w tytułach.

[dora pandora]

**a miłość
niezależna od pogody
odśrodkowej, destrukcyjnej siły

gdy przeminiemy***

To mi się podoba...Reszty Ci chyba tłumaczyć nie muszę:))?