powiedz mi kim jesteś
kiedy na mnie patrzysz
gdy obdarowana
pomiędzy myślami
łapiesz w siebie chwilę
mojej fascynacji
kiedy suche usta
nie szukają słowa
wiedzione pokusą
ukrytej czerwieni
zdradzają podstępem
słodycz wyobraźni
i wtedy niespiesznie
długie szyje zmysłów
zaglądają we mnie
pod czerwony dywan
po którym bezgłośnie
niosę twoją zgodę
idę
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
idę
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: idę
W zasadzie biały wiersz, Qniek, chociaż pobrzmiewają w nim delikatne rymy. 
Trochę przeszkadza mi nadmiar zaimków w pierwszej zwrotce, ale tu wymogi rytmu decydują.
Trudno je zastąpić, nie burząc go.
Dla mnie całkiem interesujący obraz.


Trochę przeszkadza mi nadmiar zaimków w pierwszej zwrotce, ale tu wymogi rytmu decydują.
Trudno je zastąpić, nie burząc go.
Dla mnie całkiem interesujący obraz.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: idę
dobrze płynie ten wiersz, pomyślałbym nad czerwieni - czerwony (dywan).
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.