Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Na uboczu, przy końcu ulicy, w ogrodzie
porośniętym chwastami, zdziczałym przez lata,
wiatr się budzi po zmierzchu i schody zamiata.
Słychać kroki, to pewnie spóźniony przechodzień.
Stoi dom bez okiennic, wszystkie drzwi wyrwane.
Pleśń wyżarła żywicę z cherlawych jabłoni,
tiul gęstego powoju cicho pełza po nich;
wszystko senne, zatrute - za krzywym parkanem.
Brudne cegły są chore, pokryte liszajem.
Tynk odpada płatami, bo mury trąd toczy.
W dzień przychodzą pijacy, ale nigdy w nocy.
I za dnia żaden tutaj dłużej nie zostaje.
Nawiedzona rudera. Mówią o tym domu,
że właściciel owdowiał. Nigdzie nie wychodził.
Wszystkie książki i zdjęcia popalił w ogrodzie,
siedział w ciemnym pokoju i pił po kryjomu.
Zmarł na krześle za stołem, przy pustej butelce.
Łaty grzyba już dawno wylazły na ściany.
A on został, choć martwy, to ciągle pijany
i pilnuje mieszkania. Nikogo tu nie chce.
Czasem szkło w nocy brzęknie i trzaśnie zapałka,
mały ognik się zjawi i dym z papierosów.
Zaraz siądzie, jak zwykle. Do straży jest gotów,
gdy na stole wciąż czeka niedopita szklanka.
porośniętym chwastami, zdziczałym przez lata,
wiatr się budzi po zmierzchu i schody zamiata.
Słychać kroki, to pewnie spóźniony przechodzień.
Stoi dom bez okiennic, wszystkie drzwi wyrwane.
Pleśń wyżarła żywicę z cherlawych jabłoni,
tiul gęstego powoju cicho pełza po nich;
wszystko senne, zatrute - za krzywym parkanem.
Brudne cegły są chore, pokryte liszajem.
Tynk odpada płatami, bo mury trąd toczy.
W dzień przychodzą pijacy, ale nigdy w nocy.
I za dnia żaden tutaj dłużej nie zostaje.
Nawiedzona rudera. Mówią o tym domu,
że właściciel owdowiał. Nigdzie nie wychodził.
Wszystkie książki i zdjęcia popalił w ogrodzie,
siedział w ciemnym pokoju i pił po kryjomu.
Zmarł na krześle za stołem, przy pustej butelce.
Łaty grzyba już dawno wylazły na ściany.
A on został, choć martwy, to ciągle pijany
i pilnuje mieszkania. Nikogo tu nie chce.
Czasem szkło w nocy brzęknie i trzaśnie zapałka,
mały ognik się zjawi i dym z papierosów.
Zaraz siądzie, jak zwykle. Do straży jest gotów,
gdy na stole wciąż czeka niedopita szklanka.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 15:10 przez misza, łącznie zmieniany 4 razy.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
ooo, Miszo, niesamowita historia, po stracie kogoś, kto jest naszą "drugą połową" często się zdarza strzeżenie wspomnień przy niedopitej szklance...Wiersz - bardzo w moim guście, bardzo...
Pozdrawiam z uśmiechami...
Ewa


Pozdrawiam z uśmiechami...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Do zaczytania choć to dziś już drugi raz Leona .
Pozdrawiam L.G.

Pozdrawiam L.G.
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Historia prawdziwa.
Jakich wiele.
Niestety.
Pozdrawiam serdecznie, Ewo
Pozdrawiam serdecznie, Leonie
Jakich wiele.
Niestety.
Pozdrawiam serdecznie, Ewo

Pozdrawiam serdecznie, Leonie

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Rzeczywiście przejmująca historia, Miszo. I wierzę, że prawdziwa.
Bardzo sugestywnie opisana poza tym.
Ale parę uwag mam, takich kosmetycznych:
- w ogrodzie,
porośniętym chwastami - bez przecinka
- z cherlawych jabłoni,
tiul z gęstego powoju - "z/z" - można dać "tiul gęstego powoju".
- bo mury rak toczy - "ry/rak" - może lepiej "mury grzyb toczy"? A poniżej "grzyba" zamienić.
- Łaty grzyba już dawno wylazły na ściany. - na - Łaty zmurszeń już dawno wylazły na ściany.
- że właściciel owdowiał. Wcale nie wychodził. - sugestia - nigdzie nie wychodził.
- I za dnia, żaden tutaj dłużej nie zostaje. - bez przecinka
No to dobrego

Bardzo sugestywnie opisana poza tym.
Ale parę uwag mam, takich kosmetycznych:

- w ogrodzie,
porośniętym chwastami - bez przecinka
- z cherlawych jabłoni,
tiul z gęstego powoju - "z/z" - można dać "tiul gęstego powoju".
- bo mury rak toczy - "ry/rak" - może lepiej "mury grzyb toczy"? A poniżej "grzyba" zamienić.
- Łaty grzyba już dawno wylazły na ściany. - na - Łaty zmurszeń już dawno wylazły na ściany.
- że właściciel owdowiał. Wcale nie wychodził. - sugestia - nigdzie nie wychodził.
- I za dnia, żaden tutaj dłużej nie zostaje. - bez przecinka
No to dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Miladoro 
Znam forum , gdzie
za merytoryczne uwagi
i pomoc, przyznaje się punkty.
Tutaj mogę się zrewanżować
w ten sposób


Znam forum , gdzie
za merytoryczne uwagi
i pomoc, przyznaje się punkty.
Tutaj mogę się zrewanżować
w ten sposób


Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Bardzo obrazowy ten "trąd". Nie wpadłam na to.



Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Dom pijaka (z cyklu "Prawdziwe opowieści")
Tak miałem w brudnopisie.
Pierwszy wybór - najlepszy

Pierwszy wybór - najlepszy


Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /