wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
odsuniemy się
oddalimy
choć wciąż razem
wciąż wierni
wciąż obok
sztucznym miodem codzienność karmimy
wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
przestaniemy się cieszyć i smucić
dłoń się z dłoni wysunie
wyfrunie
i na dobre swe gniazdo porzuci
wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
nasz horyzont czerwienią się spali
jasne dni się wyżarzą
spopielą
w odchodzącej odpłyną fali
wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
słów zabraknie
zabraknie uśmiechów
i poprawność nas w dyby zakuje
bez ryzyka
bez szaleństw
bez grzechu
przemijanie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
przemijanie
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 10:12 przez coobus, łącznie zmieniany 1 raz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przemijanie
Bez ryzyka, bez szaleństw, bez grzechu...?
Nie wyobrażam sobie.
Skoro już wiesz, że podobają mi się Twoje wiersze, to teraz tylko zapytam:
Czy muszą być wielokropki i przecinki, skoro to wiersz bez interpunkcji?
Tak na próbę:
wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
słów zabraknie
zabraknie uśmiechów
i poprawność nas w dyby zakuje
bez ryzyka
bez szaleństw
bez grzechu
Szczerze mówiąc, bardziej mi się podoba bez.
Ale gdybyś się zaparł wszystkimi czterema łapami, to tylko taka uwaga:
- kiedyś , kiedyś, kiedyś - pierwszy przecinek Ci wyskoczył przed szereg - skasuj spację.


Nie wyobrażam sobie.
Skoro już wiesz, że podobają mi się Twoje wiersze, to teraz tylko zapytam:
Czy muszą być wielokropki i przecinki, skoro to wiersz bez interpunkcji?

Tak na próbę:
wiesz
kiedyś kiedyś kiedyś
słów zabraknie
zabraknie uśmiechów
i poprawność nas w dyby zakuje
bez ryzyka
bez szaleństw
bez grzechu
Szczerze mówiąc, bardziej mi się podoba bez.
Ale gdybyś się zaparł wszystkimi czterema łapami, to tylko taka uwaga:
- kiedyś , kiedyś, kiedyś - pierwszy przecinek Ci wyskoczył przed szereg - skasuj spację.



Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: przemijanie
Tak sobie teraz wzdycham, a takie wzdychanie potrafię zapisać jedynie w postaci wielokropka. Dla mnie "wiesz...", urwana, niedokończona myśl, tak chwila namysłu, nie jest tym samym, co "wiesz". Żal mi to zmieniać. Mimo wszystko przyznaję Ci rację, przekonałaś mnie. Brak u mnie konsekwencji, jak słowo bez interpunkcji, to bez interpunkcji, inaczej wychodzi chaos. Posłucham Ciebie, wycofuje interpunkcję. Jesteś dobrym duszkiem, tuż nad moim uszkiem (nie mylić z łóżkiem). Pozdrawiam 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przemijanie
Znam to, Coobusku.coobus pisze: Dla mnie "wiesz...", urwana, niedokończona myśl,
Gdybyś zobaczył zapis jednego z moich pierwszych opowiadań, to uśmiałbyś się serdecznie.
Każde prawie zdanie zakończone było wielokropkiem.
Koszmar w kropki.
Trochę potrwało, zanim się z nich wyleczyłam.

Oczywiście w prozie nie można zostawić zdania bez żadnego znaku na koniec, ale w poezji takie urwane, wiszące niejako w powietrzu słowo doskonale się czyta.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: przemijanie
Leo też sobie nie wyobraża i w dodatku wciąż choruje na wielokropki choć ostatnio objęte zostały kontrolą .Miladora pisze:Bez ryzyka, bez szaleństw, bez grzechu...?
Ładny klimacik Coob . Może tylko zapis nieco eksperymentalny jak na rymowaniec ale przecież eksperymentować można - a żyjemy w takim świecie że nawet trzeba .
Z przyjemnością L.G.