Drzewo poznania

[Withkacy]

Drzewo poznania


już dawno ktoś
posadził za mnie jabłoń

wiosną
gałęzie dumnie wzniósł do nieba
i kwieciem nęcił oczy

pozwolił dojrzeć
ramiona obwiesić owocem

jesienią pochylić się ku ziemi
wiatrom do kosza zbierać

żołądek napełnić plonem

[anastazja]

już dawno ktoś
posadził za mnie jabłoń

Świetna fraza -

może peel nie żałuje, że ktoś ...


Jakże wymownie, wprawne pióro.
Z przyjemnością przeczytałam.


Serdecznie pozdrawiam

[Alek Osiński]

Zastanowiłbym się osobiście nad 5. bezokolicznikami po kolei
dojrzeć/obwiesić/pochylić/zbierać/napełnić
to wprowadza pewną monotonię, może warto urozmaicić...
ale idea wiersza ciekawa...

Pozdrowienia

[Withkacy]

Zastanowiłbym się osobiście nad 5. bezokolicznikami po kolei
dojrzeć/obwiesić/pochylić/zbierać/napełnić
to wprowadza pewną monotonię, może warto urozmaicić...
ale idea wiersza ciekawa...

Pozdrowienia

Dzięki - zamierzone.

[anastazja]

A ja?

[iTuiTam]

Odwieczny temat, odświeżony Twoim spojrzeniem.

Zastanowił mnie żołądek, więc pominęłam przy czytaniu

serdecznie
iTuiTam

[Withkacy]

Odwieczny temat, odświeżony Twoim spojrzeniem.

Zastanowił mnie żołądek, więc pominęłam przy czytaniu

serdecznie
iTuiTam

póki co, gra tu niebagatelna zdrową rolę

Dodano -- 21 maja 2012, 10:26 --

A ja?

[Robert Fox]

Twoje klimaty Withkacy
rozumiem zamysł tej alegorii
Pozdrawiam

[IwonaAspazowna]

Bardzo dobry tekst. Żołądek potrzebny. Jabłoń bez żołądka to prawie jak człowiek bez szypułek. Pozdrawiam.

[SamoZuo]

Ja to odbieram jak patrzenie na cudze szczęście, którego się osobiście nie doświadczyło. Podoba się.

Pozdrawiam