kroplomierz

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Zola111
Posty: 284
Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17

Re: kroplomierz

#11 Post autor: Zola111 » 23 maja 2012, 16:13

Zupełnie mi nie wadzi, że nie-saficka. Fajna opadająca do kadencji strofka.

Refleksyjny, o tym, że trzeba za Heraklitem pamiętać, iż...

Poza tym - moja ulubiona dziewiątka!

trzeba nadążać, żeby plecy
zostały po właściwej stronie,
czas ukołysze, czas wyleczy,
ozdobi skronie.

Buziaki, Miladoro.

Brawo. :rosa:
z.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kroplomierz

#12 Post autor: Miladora » 23 maja 2012, 18:05

Gajka pisze:Wiersz zmusza do refleksji
Dzięki, Gajeczko. :)
Zola111 pisze:trzeba nadążać, żeby plecy
zostały po właściwej stronie,
czas ukołysze, czas wyleczy,
ozdobi skronie.
żeby nam tylko nie po śmierci
czas przyozdobić raczył głowę
bo przecież szkoda żeby wierszy
nie pisał człowiek

;)

Dzięki i buziaki, Zoleńko. :)

Miłego wieczoru, Dziewczyny :rosa: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: kroplomierz

#13 Post autor: e_14scie » 23 maja 2012, 18:15

Miladora pisze:żeby nam tylko nie po śmierci
czas przyozdobić raczył głowę
bo przecież szkoda żeby wierszy
nie pisał człowiek
człowiek to taki śmieszny stworek
stale goniący za laurami
a jak poeta jeszcze gorzej
paple jęzorem i palcami
:vino:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kroplomierz

#14 Post autor: Miladora » 23 maja 2012, 18:27

paple i kłamie lecz co z tego
prawda i tak wychodzi na jaw
chyba że zawsze i z wszystkiego
porobi jaja

:crach:

:kiss: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: kroplomierz

#15 Post autor: skaranie boskie » 23 maja 2012, 21:43

Chwile, momenty, sekundy...
I zawsze ten koniec.
A szkoda - wolę początki. Może rzeczywiście najtrudniej jedno z drugim związać?
Choć przecież zawsze koniec jest początkiem kolejnego, a kolejny początek, zapowiedzią następnego końca. Perpetuum mobile...

Ładnie, rytmicznie, a że nie saficko?
Nic to.
:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: kroplomierz

#16 Post autor: Nicol » 23 maja 2012, 23:16

Początek z końcem ... :myśli: dasz radę :beer:
:rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kroplomierz

#17 Post autor: Miladora » 24 maja 2012, 1:17

skaranie boskie pisze:Choć przecież zawsze koniec jest początkiem kolejnego,
Nicol pisze:Początek z końcem ...
Owszem, ale czasem związanie początku z końcem oznacza, że coś doprowadziło się do końca, nie tracąc tego, co było na początku - jakiejś wiary chociażby, spojrzenia na świat, tak jakby zamykając pewne sprawy można było wrócić do szczęśliwości minionych dni. A najczęściej tak już nie jest, bo doświadczenia bywają gorzkie. ;)

Dzięki, Skaraniek i Nicolku :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: kroplomierz

#18 Post autor: Withkacy » 24 maja 2012, 9:06

To by się zgadzało. Jeszcze ze dwie krople i powiąże koniec z początkiem. Bardzo ładnie napisałaś, stąd i ja się tu zjawiłem zjawa niedobra :jez: Osobiście, jestem wyznawcą zasady: Kto przyłożył ręce do pługa nie może się oglądać wstecz. Pozdrowionka :)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kroplomierz

#19 Post autor: Miladora » 24 maja 2012, 12:46

Withkacy pisze:Kto przyłożył ręce do pługa nie może się oglądać wstecz.
Ale i nie może porzucić go w połowie pola. ;)

Dzięki, Withuś, dobra zjawo :) :rosa:

Miłej wiosny :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: kroplomierz

#20 Post autor: atoja » 27 maja 2012, 12:59

jakby bez szans że jeszcze zmienię
kiedyś na zawsze
czy warto...
kiedyś jest bardziej fascynujące

fajnie odmierzasz krople :ok:
a wiadomo gdy :
kropla za kroplą stale
drąży skałę...

:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”