Pan X odchodzi
Jakby nie żyło się
życie
Dzieciństwo młodość
wiek dojrzały
starość
można ująć w słowa
urodził się i umarł
Czasem tylko
niewygodna zaduma
świat trwał trwa i będzie trwać
bez znaczenia
czy pan X był
czy już go nie ma
Co można jeszcze dodać
Kilka razy cierpiał
ból zębów
pierwsza miłość
nietrzymanie moczu
Wczoraj grabił ogródek
Dzisiaj zniknął z oczu
Zegarek rozsypią wnuki
w poszukiwaniu
straconego czasu
chcąc posiąść tajemnicę
narodzin i śmierci
Żegnaj stara jesionko
w ostatniej podróży
Wytarty portfel
kupon na osiem milionów
Krewni przejrzą papiery
nie zostawił długów
Szczęka kłapie w szufladzie
nie odda nikomu
fotografii
co leży w ukryciu tak długo
ZUS połknie akt zgonu
Pan X odchodzi
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Pan X odchodzi
Świetny wiersz, jak poprzednie uderza w serducho bezpośrednio.
Interpretować nie trzeba, bo przekaz oczywisty jak dla mnie, wiersz nie przekombinowany, ładnie napisany, bardzo ciekawie. (lubię taki styl)
Twoje wiersze mają coś takiego, że nie można się z nimi nie zgodzić. No i ten smutek, który z nich wyziera, choć nie atakujący. Niby piszesz "Ot, stało się, trudno", a z drugiej strony jakoś podświadomie czuje się ten żal.
Bardzo dobry, dla mnie wszystko w nim jest tak jak ma być (oprócz historii, ale tak już jest na świecie)
Interpretować nie trzeba, bo przekaz oczywisty jak dla mnie, wiersz nie przekombinowany, ładnie napisany, bardzo ciekawie. (lubię taki styl)
Twoje wiersze mają coś takiego, że nie można się z nimi nie zgodzić. No i ten smutek, który z nich wyziera, choć nie atakujący. Niby piszesz "Ot, stało się, trudno", a z drugiej strony jakoś podświadomie czuje się ten żal.
Bardzo dobry, dla mnie wszystko w nim jest tak jak ma być (oprócz historii, ale tak już jest na świecie)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pan X odchodzi
Ta końcówka zabrzmiała bardzo realistycznie... Zupełnie jak chichot rzeczywistości wobec spraw tak bardzo nieuchwytnych, którym chciałoby się nadać zupełnie inny, głębszy wymiar.
Poza tym - podoba mi się. Myślę, że przemawia do każdego, prostota stanowi jego atut, zręcznie posługujesz się szczegółem. Przemijanie, kruchość ludzkiego życia dostrzegamy na ogół wtedy, gdy ktoś odejdzie i zostawia po sobie ślady w naszej codzienności, które tak ciężko zatrzeć.
e_14scie napisała kiedyś w jednym ze swoich wierszy - "najtrudniej pozmywać naczynia po zmarłym". Cytuję z pamięci, więc może niedokładnie, za co ewentualnie przepraszam z góry Autorkę. Myślę, że ta myśl dobrze koresponduje z Twoim wierszem, więc ją dlatego tutaj przywołuję.
Pozdrawiam,

Glo.
Jako ewidentne nawiązanie literackie proponowałabym dać ten fragment w kursywę.tea pisze:w poszukiwaniu
straconego czasu
Poza tym - podoba mi się. Myślę, że przemawia do każdego, prostota stanowi jego atut, zręcznie posługujesz się szczegółem. Przemijanie, kruchość ludzkiego życia dostrzegamy na ogół wtedy, gdy ktoś odejdzie i zostawia po sobie ślady w naszej codzienności, które tak ciężko zatrzeć.
e_14scie napisała kiedyś w jednym ze swoich wierszy - "najtrudniej pozmywać naczynia po zmarłym". Cytuję z pamięci, więc może niedokładnie, za co ewentualnie przepraszam z góry Autorkę. Myślę, że ta myśl dobrze koresponduje z Twoim wierszem, więc ją dlatego tutaj przywołuję.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pan X odchodzi
Nie chcę na siłę bronić wiersza, ale z drugiej strony - akurat te wyrażenia dobrze się wpisują w to, co napisałaś na samym początku komentarza.
Zwyczajne, schematyczne, banalne, nieciekawe życie, takaż śmierć - więc wszystkie towarzyszące temu rekwizyty również...
Glo.
Zwyczajne, schematyczne, banalne, nieciekawe życie, takaż śmierć - więc wszystkie towarzyszące temu rekwizyty również...
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Pan X odchodzi
przekaz jak najbardziej, wprawdzie trochę groteskowo brzmi cząstka o szczęce, ale coś w tym obrazie jest z prawdy, że z rezerwą/obawą podchodzimy do rzeczy po zmarłym;
wtórna jest fraza w poszukiwaniu straconego czasu /ten dwuwers do odstrzału/, chociaż w moim odczuciu cała ta strofka jest kalką;
w kilku miejscach wyszła wyliczanka, na pewno wierszowi przydałby się z tego powodu szerszy zapis i interpunkcja, bo jak widzę za przecinki posłużył enter.
ZUS nie tylko połyka akty zgonu, jak z jedzeniem, dopóki w ustach jeszcze ma znaczenie; puenta bardzo wymowna.
pozdrawiam
wtórna jest fraza w poszukiwaniu straconego czasu /ten dwuwers do odstrzału/, chociaż w moim odczuciu cała ta strofka jest kalką;
w kilku miejscach wyszła wyliczanka, na pewno wierszowi przydałby się z tego powodu szerszy zapis i interpunkcja, bo jak widzę za przecinki posłużył enter.
ZUS nie tylko połyka akty zgonu, jak z jedzeniem, dopóki w ustach jeszcze ma znaczenie; puenta bardzo wymowna.
pozdrawiam