Pan z mopsem
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Pan z mopsem
Pan X jest milionerem
to nic że chwilowo
mops podaje mu łapę
Wszystko odwróci się
i zacznie na nowo
kiedy tylko
Pan X tutaj może być
naprawdę sobą
Wierzę w jego fortunę
on wierzy w mój talent
wycenili mu
apetyt dziennie
na piątala
Dzisiaj przyniósł butelkę wina
Piliśmy razem zdrowie artystów
bo to sztuka tak się zgrać
na czysto
i zostać z klasą
Kiedy przyjdzie spadek z Ameryki
wtedy skończą się kłopoty z kasą
I tak marzy pan X przy moim stole
z głową w chmurach i kieliszkiem w dłoni
Będzie kłopot gdy mu każą w noclegowni
dziś wieczorem
dmuchać
w balonik
Robertowi P.
to nic że chwilowo
mops podaje mu łapę
Wszystko odwróci się
i zacznie na nowo
kiedy tylko
Pan X tutaj może być
naprawdę sobą
Wierzę w jego fortunę
on wierzy w mój talent
wycenili mu
apetyt dziennie
na piątala
Dzisiaj przyniósł butelkę wina
Piliśmy razem zdrowie artystów
bo to sztuka tak się zgrać
na czysto
i zostać z klasą
Kiedy przyjdzie spadek z Ameryki
wtedy skończą się kłopoty z kasą
I tak marzy pan X przy moim stole
z głową w chmurach i kieliszkiem w dłoni
Będzie kłopot gdy mu każą w noclegowni
dziś wieczorem
dmuchać
w balonik
Robertowi P.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pan z mopsem
oj, tom się w pierwszym czytaniu dała złapać na grę słów: mops - MOPS! Bardzo dobry obrazek, a słowa -
Pozdróweczki, Kasiu, najserdeczniejsze...
Ewa
wszelkiej kasy warte...tea pisze:bo to sztuka tak się zgrać
na czysto
i zostać z klasą




Pozdróweczki, Kasiu, najserdeczniejsze...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pan z mopsem
Ładnie
wycenili mu
apetyt dziennie
na piątala
pozdrawiam.

wycenili mu
apetyt dziennie
na piątala
pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Pan z mopsem
Dobre. Z wyczuciem i ironią.
Smutek, ale i pogoda ducha.
Dobrze wyważone. Trafne.
Pozdrawiam
Smutek, ale i pogoda ducha.
Dobrze wyważone. Trafne.
Pozdrawiam
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Pan z mopsem
Znam takich panów X - niby życie i ludzie porządnie ich skopali a oni nadal życzliwi i do losu ze stosownym ironicznym dystansem podchodzą.
Świetnie oddane.
Świetnie oddane.
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Pan z mopsem

a czemu ... bo ulica bo bruk bo park bo gra i śpiewa półgłosem

-
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Pan z mopsem
A więc dwoje ludzi tak bardzo nieszczęśliwych w codzienności, przegranych, że marząc, wmawiają sobie, że marzenia są rzeczywistością.
Upadli w pewien sposób (noclegownia, brak domu, pewnie ulica) a jednak wciąż mają nadzieję.
Tylko czy to nadzieja, czy może ignorancja, gdy zamiast "brać się za życie" panowie snuja plany, co się stanie, jak stanie się cud.
Bardzo dobry wiersz, nie dopowiada finału,nawet nie nazywa zjawiska, jako "siła marzeń", czy w druga stronę "biadolenie o niczym" owych panów.
Pozostawia do rozstrzygnięcia czytelnikowi.
No i jest coś w tych twoich wierszach, w tym stylu (powtarzam się, ale warto) że naprawdę chce się je czytać.
Szczerze, bez cukru.
Upadli w pewien sposób (noclegownia, brak domu, pewnie ulica) a jednak wciąż mają nadzieję.
Tylko czy to nadzieja, czy może ignorancja, gdy zamiast "brać się za życie" panowie snuja plany, co się stanie, jak stanie się cud.
Bardzo dobry wiersz, nie dopowiada finału,nawet nie nazywa zjawiska, jako "siła marzeń", czy w druga stronę "biadolenie o niczym" owych panów.
Pozostawia do rozstrzygnięcia czytelnikowi.
No i jest coś w tych twoich wierszach, w tym stylu (powtarzam się, ale warto) że naprawdę chce się je czytać.
Szczerze, bez cukru.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Pan z mopsem
podoba mi się ujęcie tematu, puenta lekko prozowata, a w tym fragmencie mały retusz, wg mnie podkreślone do przemyślenia, czy nie jest zbędne
Dzisiaj przyniósł butelkę wina
Piliśmy razem zdrowie artystów
pozdróka
Dzisiaj przyniósł butelkę wina
Piliśmy razem zdrowie artystów
pozdróka