Kaprys

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Kaprys

#1 Post autor: Gajka » 04 cze 2012, 22:55

ciągle jest zimno wszystko zamiera
bieszczady we mgle kryją wspomnienia
gdzie jest ta wiosna rozkapryszona
chwilą tu była słońcem rozbłysła

wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
tylko igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy trochę

aromat ziela w przydrożnym rowie
i smak poziomki skradzionej w lesie
marzy się skrycie coś mi się zdaje
to nie ty wiosno - to ja kapryszę
Ostatnio zmieniony 08 cze 2012, 23:42 przez Gajka, łącznie zmieniany 2 razy.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Kaprys

#2 Post autor: Alek Osiński » 05 cze 2012, 23:55

Coś nam się wiosna zrobiła taka, że faktycznie można pokaprysić;)
Podoba mi się ostatnia strofa, a zwłaszcza to ziele w przydrożnym rowie ;)
wcześniej, trochę mniej...

Pozdrowienia

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: Kaprys

#3 Post autor: stary krab » 06 cze 2012, 11:54

moc ziół przydrożnych na wyczerpaniu
mchy i porosty spełzły w igliwie
ucichła piosnka o zakochaniu
tylko trzmiel mruczy na koniczynie

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Kaprys

#4 Post autor: Gloinnen » 06 cze 2012, 12:32

Gajka pisze:coś mi się zdaję
Tu trzeba poprawić chyba literówkę - "zdaje"

Całość jest według mnie impresją, ale sam zapis pozostawia trochę do życzenia:
Gajka pisze:wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
a co igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy wiosny
Podkreślona fraza dla mnie jest gramatycznie niejasna.

W wierszu jest o jedną "wiosnę" za dużo - właśnie w tym miejscu raczej zastanowiłabym się nad innym sposobem uzupełnienia obrazu.

Wiersz taki według mnie "średni na jeża", ani nie ziębi, ani nie grzeje, ale na pewno jeszcze do dopracowania. A w ogóle z wiosną trzeba w poezji uważać, to śliski temat... Łatwo popaść w sztampowość obrazowania.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Kaprys

#5 Post autor: Gajka » 08 cze 2012, 23:36

Gloinnen pisze:
Gajka pisze:coś mi się zdaję
Tu trzeba poprawić chyba literówkę - "zdaje"

Całość jest według mnie impresją, ale sam zapis pozostawia trochę do życzenia:
Gajka pisze:wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
a co igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy wiosny
Podkreślona fraza dla mnie jest gramatycznie niejasna.

W wierszu jest o jedną "wiosnę" za dużo - właśnie w tym miejscu raczej zastanowiłabym się nad innym sposobem uzupełnienia obrazu.

Wiersz taki według mnie "średni na jeża", ani nie ziębi, ani nie grzeje, ale na pewno jeszcze do dopracowania. A w ogóle z wiosną trzeba w poezji uważać, to śliski temat... Łatwo popaść w sztampowość obrazowania.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
GLO DZIĘKI :rosa: :rosa: :rosa:

Przetrawię i coś wykombinuje :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”