ciągle jest zimno wszystko zamiera
bieszczady we mgle kryją wspomnienia
gdzie jest ta wiosna rozkapryszona
chwilą tu była słońcem rozbłysła
wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
tylko igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy trochę
aromat ziela w przydrożnym rowie
i smak poziomki skradzionej w lesie
marzy się skrycie coś mi się zdaje
to nie ty wiosno - to ja kapryszę
Kaprys
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Kaprys
Coś nam się wiosna zrobiła taka, że faktycznie można pokaprysić;)
Podoba mi się ostatnia strofa, a zwłaszcza to ziele w przydrożnym rowie
wcześniej, trochę mniej...
Pozdrowienia
Podoba mi się ostatnia strofa, a zwłaszcza to ziele w przydrożnym rowie

wcześniej, trochę mniej...
Pozdrowienia
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Kaprys
moc ziół przydrożnych na wyczerpaniu
mchy i porosty spełzły w igliwie
ucichła piosnka o zakochaniu
tylko trzmiel mruczy na koniczynie
mchy i porosty spełzły w igliwie
ucichła piosnka o zakochaniu
tylko trzmiel mruczy na koniczynie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Kaprys
Tu trzeba poprawić chyba literówkę - "zdaje"Gajka pisze:coś mi się zdaję
Całość jest według mnie impresją, ale sam zapis pozostawia trochę do życzenia:
Podkreślona fraza dla mnie jest gramatycznie niejasna.Gajka pisze:wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
a co igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy wiosny
W wierszu jest o jedną "wiosnę" za dużo - właśnie w tym miejscu raczej zastanowiłabym się nad innym sposobem uzupełnienia obrazu.
Wiersz taki według mnie "średni na jeża", ani nie ziębi, ani nie grzeje, ale na pewno jeszcze do dopracowania. A w ogóle z wiosną trzeba w poezji uważać, to śliski temat... Łatwo popaść w sztampowość obrazowania.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Kaprys
GLO DZIĘKIGloinnen pisze:Tu trzeba poprawić chyba literówkę - "zdaje"Gajka pisze:coś mi się zdaję
Całość jest według mnie impresją, ale sam zapis pozostawia trochę do życzenia:
Podkreślona fraza dla mnie jest gramatycznie niejasna.Gajka pisze:wracajcie blaskiem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
a co igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy wiosny
W wierszu jest o jedną "wiosnę" za dużo - właśnie w tym miejscu raczej zastanowiłabym się nad innym sposobem uzupełnienia obrazu.
Wiersz taki według mnie "średni na jeża", ani nie ziębi, ani nie grzeje, ale na pewno jeszcze do dopracowania. A w ogóle z wiosną trzeba w poezji uważać, to śliski temat... Łatwo popaść w sztampowość obrazowania.
Pozdrawiam,
Glo.



Przetrawię i coś wykombinuje
