bajka o puchatym słoniu

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

bajka o puchatym słoniu

#1 Post autor: Miladora » 04 cze 2012, 4:27

przytul mnie przytul rzekł raz słoń
puchaty i różowy
wystarczy że wyciągniesz dłoń
i będziesz miał już z głowy
kłopoty
troski
cały chłam
który tak życie wciska
a ja ci za to szczęście dam
choćbyś mnie nawet wyśmiał

więc dotknij jaką miękką sierść
pod rękę ci podtykam
i proszę proszę głaskaj mnie
bo dobrze mieć słonika
czyjś grzbiecik
uszka
nawet nos
co w trąbkę wciąż się zwija
więc głaszcz mnie choćby całą noc
bo przecież noc to chwila

a potem przytul przytul się
i zaśnij na różowo
a ja ci będę nucił pieśń
puchowo poziomkową
o łąkach
miedzach
kłosach zbóż
poszumie wiatru w trawach
o szczęściu takim bliskim już
że prawie się wydarza

przytulaj proszę noc i dzień
i trzymaj w butonierce
słonika – twój różowy cień
co ma puchate serce
mięciutkie
ciepłe
i w sam raz
by ogrzać wszystkie myśli
bo przecież skoro słonia masz
nie musisz nic już wyśnić




Kołysanka-przytulanka dla Alusia

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: bajka o puchatym słoniu

#2 Post autor: Alek Osiński » 04 cze 2012, 23:49

:tan: :tan: :tan:

Miluś, słoń jest cudowny :ok:

Temperatura mi wzrosła przynajmniej o kilku Celcjuszy :rosa: :rosa: :rosa:

Słodkie całusy dla Ciebie :kiss:

:vino: :vino: :vino:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: bajka o puchatym słoniu

#3 Post autor: skaranie boskie » 04 cze 2012, 23:57

Bardzo sympatyczny ten słonik. :)
Od razu widać, że na szczęście.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: bajka o puchatym słoniu

#4 Post autor: Miladora » 05 cze 2012, 0:06

al z krainy os pisze:Miluś, słoń jest cudowny
Ufff... :tan:

:kiss:
skaranie boskie pisze:Bardzo sympatyczny ten słonik.
Sympatyczny, bo go dr Jekyll napisał. :bee:

:kiss:

Zdrowie wszystkich różowych i puchatych słoni :vino: :vino: :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Jagoda
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46

Re: bajka o puchatym słoniu

#5 Post autor: Jagoda » 05 cze 2012, 16:23

.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2012, 2:03 przez Jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: bajka o puchatym słoniu

#6 Post autor: Miladora » 05 cze 2012, 16:30

Jagoda pisze:Czy można ją sobie pożyczać?
Pewnie, Jagódko. :)

Przerabiaj na co chcesz. :tan:

A pokażesz nam rezultat jako kontynuację? :)

Buziaki :kiss: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Jagoda
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46

Re: bajka o puchatym słoniu

#7 Post autor: Jagoda » 05 cze 2012, 16:33

.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2012, 2:02 przez Jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: bajka o puchatym słoniu

#8 Post autor: Miladora » 06 cze 2012, 17:57

Jagoda pisze: z odwagą także...ale może:)
Odwaga nie jest potrzebna, tylko ochota, Jagódko. :)
A taka zabawa to świetne ćwiczenia warsztatowe.

Buźka na powodzenie :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

iskierka

Re: bajka o puchatym słoniu

#9 Post autor: iskierka » 18 wrz 2012, 17:27

oh, jak miło. Znowu dedykacja

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: bajka o puchatym słoniu

#10 Post autor: Nalka31 » 02 paź 2012, 6:10

Zabieram dobrą energię tego wiersza dzisiaj ze sobą. Przyda się do trzymania fasonu na rozmowie. A poza tym ma w sobie tyle ciepła i uroku, że nie można być wobec niego obojętnym.

:rosa: :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”