Nic

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Nic

#1 Post autor: Coffee Creeper » 09 cze 2012, 13:05

Nic

Otwieram pudełko po gwoździach
kilka cali czyjegoś bólu
kropelki krwi na dnie
nie pytam
nie odpowiadam
skupiam się na rdzy
To nie Chrystusowy hufnal
nie było zatem w tym bólu odkupienia
Co było?
Panika jaką odczuwa skazaniec przed egzekucją?
Może powolne zasypianie samobójcy?
Nie wiem, nie wiem
Ratuszowe zegary
pogubiły się w kręceniu swoimi trybami
DNA strachu nic więcej.

Raszyn 06-2012

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Nic

#2 Post autor: Sede Vacante » 10 cze 2012, 11:19

Hmmmm, próbując zinterpretować, zastanawiam się, czy nie chodzi o to, że wśród milionów opłakujących ukrzyżowanie Chrystusa (chodź przecież zmartwychwstał) niewielu opłakuje zmarłych, którzy nie maja tej szansy, są zbyt "ludzcy", jakby to było grzechem. Nie mają nadziei? Drugiego życia?
Czyżby cichy manifest na niesprawiedliwość, gdzie gwóźdź skazańca dla mas jest tylko gwoździem, niczym ważnym, tymczasem autor właśnie nad nim się zastanawia?
Jakby chciał krzyknąć: Ludzie! Wokół umierają nas miliony. Dlaczego o ich nie mówimy, nie pamiętamy? Czy ich śmierć jest mniej istotna?

Moja interpretacja być może jest przekombinowana, może wcale nie trafiona, ale w poezji każdy tak naprawdę znajduje to, co podpowiada mu głos serca.
Traktując wiersz poprzez interpretację, tak, jak napisałem, bardzo mi się podoba, choć nie ukrywam, że generalnie jest dla mnie trudny, nie oczywisty, nie ma tutaj niczego podanego na tacy.
a jednak pokusiłem się o odszyfrowanie no i według mojego rozumowania, warto było.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: Nic

#3 Post autor: Coffee Creeper » 10 cze 2012, 14:18

Ująłeś to lepiej niż ja bym potrafił! :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 14:40 przez Coffee Creeper, łącznie zmieniany 1 raz.

Arti

Re: Nic

#4 Post autor: Arti » 10 cze 2012, 14:35

dobre! końcówkę być może bym skrócił ale to już drobiazg
konkretnie chodzi o zdanie:

"Ratuszowe zegary
pogubiły się w kręceniu swoimi trybami"

to dałbym ciut inaczej
poza tym podoba się

Pozdro

Dodano -- 10 cze 2012, 20:09 --

zajrzyj na pw.

Marta Półtorak
Posty: 114
Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Nic

#5 Post autor: Marta Półtorak » 10 cze 2012, 20:00

Dober! Najpierw zapowiad sie religijnie a potem schodzi do sfery profanum.. i te ratuszowe zegary :ok:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Nic

#6 Post autor: Gloinnen » 12 cze 2012, 9:40

Dopracowałabym interpunkcję, skoro zdecydowałeś się na jej stosowanie. Ja osobiście uważam, że albo się z niej rezygnuje świadomie i wykorzystuje inne techniki organizowania tekstu (wersyfikacja), albo konsekwentnie używa. Trochę irytuje mnie maniera traktowania interpunkcji wybiórczo, samotne przecinki czy kropki plątające się po tekście, podczas gdy w innych miejscach ich nie ma. Za interpunkcją przemawia też obecność dużych liter w Twoim wierszu, co wskazuje na to, że jakiś już konkretny podział zastosowałeś.

Otwieram pudełko po gwoździach:
kilka cali czyjegoś bólu,
kropelki krwi na dnie.
Nie pytam,
nie odpowiadam,
skupiam się na rdzy.
To nie Chrystusowy hufnal,
nie było zatem w tym bólu odkupienia.

Co było?

Panika jaką odczuwa skazaniec przed egzekucją?
Może powolne zasypianie samobójcy?
Nie wiem, nie wiem.
Ratuszowe zegary
pogubiły się w kręceniu swoimi trybami.
DNA strachu - nic więcej.


To przykładowa wersja (z interpunkcją) - może coś wykorzystasz... Przy okazji - w moim odczuciu - nie wiem, czy nie lepiej byłoby wiersz podzielić na dwie części, gdyż taka kompozycja zaznacza się wyraźnie, jeśli chodzi o przekaz. (Pierwsza część - obserwacja, druga - interpretacja tego, co się widzi, wejrzenie we własne pytania).

Swoją drogą - lekka niekonsekwencja - najpierw peel stwierdza "nie pytam", a potem jednak te pytania zadaje. Ten fragment "nie pytam/nie odpowiadam" przemyślałabym jeszcze raz, gdyż całość wydaje mi się nielogiczna.

W pierwszej części wiersza wyszły Ci "schodki", warto pokombinować, aby w drugiej też je ułożyć. Wtedy zachowałbyś symetrię, jeśli chodzi o formę graficzną utworu.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: Nic

#7 Post autor: Coffee Creeper » 13 cze 2012, 19:53

Gloinnen pisze:Nic
Gloinnen pisze:Dopracowałabym interpunkcję, skoro zdecydowałeś się na jej stosowanie. Ja osobiście uważam, że albo się z niej rezygnuje świadomie i wykorzystuje inne techniki organizowania tekstu (wersyfikacja), albo konsekwentnie używa. Trochę irytuje mnie maniera traktowania interpunkcji wybiórczo, samotne przecinki czy kropki plątające się po tekście, podczas gdy w innych miejscach ich nie ma. Za interpunkcją przemawia też obecność dużych liter w Twoim wierszu, co wskazuje na to, że jakiś już konkretny podział zastosowałeś.

Otwieram pudełko po gwoździach:
kilka cali czyjegoś bólu,
kropelki krwi na dnie.
Nie pytam,
nie odpowiadam,
skupiam się na rdzy.
To nie Chrystusowy hufnal,
nie było zatem w tym bólu odkupienia.

Co było?

Panika jaką odczuwa skazaniec przed egzekucją?
Może powolne zasypianie samobójcy?
Nie wiem, nie wiem.
Ratuszowe zegary
pogubiły się w kręceniu swoimi trybami.
DNA strachu - nic więcej.


To przykładowa wersja (z interpunkcją) - może coś wykorzystasz... Przy okazji - w moim odczuciu - nie wiem, czy nie lepiej byłoby wiersz podzielić na dwie części, gdyż taka kompozycja zaznacza się wyraźnie, jeśli chodzi o przekaz. (Pierwsza część - obserwacja, druga - interpretacja tego, co się widzi, wejrzenie we własne pytania).

Swoją drogą - lekka niekonsekwencja - najpierw peel stwierdza "nie pytam", a potem jednak te pytania zadaje. Ten fragment "nie pytam/nie odpowiadam" przemyślałabym jeszcze raz, gdyż całość wydaje mi się nielogiczna.

W pierwszej części wiersza wyszły Ci "schodki", warto pokombinować, aby w drugiej też je ułożyć. Wtedy zachowałbyś symetrię, jeśli chodzi o formę graficzną utworu.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Twoje zmiany i sugestie są dobre. :) Chociaż ze "schodkami" to chyba przesada... :D

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Nic

#8 Post autor: Leszek Sobeczko » 13 cze 2012, 23:24

nic - to po fenomenie czasu mój drugi konik;
w Twoim kupuję bez marudzenia tylko to:
Otwieram pudełko po gwoździach
kilka cali czyjegoś bólu
kropelki krwi na dnie
nie pytam
nie odpowiadam
skupiam się na rdzy


pozostała reszta mz zbytecznie przegaduje, na siłę dopasowuje się do tych wersów, w każdym bądź razie początek jest wysokich lotów i z powodzeniem robi za cały wiersz

pozdrawiam
Leszek

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: Nic

#9 Post autor: Coffee Creeper » 16 cze 2012, 15:02

leszeK pisze:nic - to po fenomenie czasu mój drugi konik;
w Twoim kupuję bez marudzenia tylko to:
Otwieram pudełko po gwoździach
kilka cali czyjegoś bólu
kropelki krwi na dnie
nie pytam
nie odpowiadam
skupiam się na rdzy


pozostała reszta mz zbytecznie przegaduje, na siłę dopasowuje się do tych wersów, w każdym bądź razie początek jest wysokich lotów i z powodzeniem robi za cały wiersz

pozdrawiam
Leszek
Dzięki za zerknięcie i uwagi. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”