O bólu tworzenia
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
O bólu tworzenia
Raz pewna pani z Poznania
miała stos stron do spisania.
Że w żadnej kolejności
spełnień nie było dość jej,
dziś słania się z wyczerpania.
miała stos stron do spisania.
Że w żadnej kolejności
spełnień nie było dość jej,
dziś słania się z wyczerpania.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: O bólu tworzenia
Trochę przekombinowałaś z tymi spełnieniami tracąc przy okazji rytm.
Ale skoro pani z Poznania, nie dziwi, że nie było dość jej .
Pozdrawiam

Ale skoro pani z Poznania, nie dziwi, że nie było dość jej .

Pozdrawiam


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26
Re: O bólu tworzenia
Poznam chętnie ową Panią, pomoc oferuję
, pozdrawiam





sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: O bólu tworzenia
Panowie, pozdrawiam. Ale gdzie straciłam rytm? Nie widzę, nie słyszę.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: O bólu tworzenia
Chodzi o rozkład akcentów. Przy ośmiozgłoskowcu bardzo to słychać:
W pierwszym wersie akcenty padają odpowiednio na 2, 4, 7 sylabę.
W drugim - na 1, 4, i 7.
W ostatnim - na 2, 4, 7.
W drugim wersie - czytelnik się potyka o metrum.
A treść limeryku - sympatyczna. Jak to na ogół przy tej formie bywa.
Pozdrawiam,

Glo.
W pierwszym wersie akcenty padają odpowiednio na 2, 4, 7 sylabę.
W drugim - na 1, 4, i 7.
W ostatnim - na 2, 4, 7.
W drugim wersie - czytelnik się potyka o metrum.
A treść limeryku - sympatyczna. Jak to na ogół przy tej formie bywa.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: O bólu tworzenia
A od tej strony Cię nie znałem!ble pisze:Raz pewna pani z Poznania
miała stos stron do spisania.
Że w żadnej kolejności
spełnień nie było dość jej,
dziś słania się z wyczerpania.

Ba, najtęższe mózgi ciągnęło do nich!

Einstein na katedrze w Bon
chrząknął, znów chrząknął i stwierdził on:
- Gdyby nie było fizyki,
to pisałbym limeryki...
bynajmniej nie bacząc na bon ton!
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: O bólu tworzenia
Gloinnen pisze:
A treść limeryku - sympatyczna. Jak to na ogół przy tej formie bywa.
- Mieszkał, bodaj w Nowej Iwicznie
krytyk, co smolił wszystkim: Ślicznie!
Do czasu, gdy z rana
wpadłszy pod Nissana
zrugał kierowcę... nie lirycznie.

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: O bólu tworzenia
Glo, jakaś głucha jestem, te wszystkie akcenty poza mną
Sokrateksie - piękne Twoje limeryki. Jak ich nie lubić i nie pisać - wywołują uśmiech, bardzo poprawiają nastrój. Ten mój posiada w sobie zakamuflowany tytuł nowego zbioru wierszy Kolejność stron.
Pozdrowienia dla Szanownych Czytaczy

Sokrateksie - piękne Twoje limeryki. Jak ich nie lubić i nie pisać - wywołują uśmiech, bardzo poprawiają nastrój. Ten mój posiada w sobie zakamuflowany tytuł nowego zbioru wierszy Kolejność stron.
Pozdrowienia dla Szanownych Czytaczy

Re: O bólu tworzenia
Poznaniacy uchodzą za skąpych i zachłannych.
No ale limeryk chyba nie za bardzo się udal.
No ale limeryk chyba nie za bardzo się udal.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: O bólu tworzenia
Tym bardziej walcz o swoje zdanie! A skoro jest to wątek z limerykami, niech kolejny wypowie to, co próbujesz wytłumaczyć zdaniamible pisze:Ten mój posiada w sobie zakamuflowany tytuł nowego zbioru wierszy Kolejność stron.

- W Damaszku, Kairze i Londynie -
Szeherezada z mądrości słynie.
Jak rzekła na przykład skrybie,
gdy zganił jej wiersz "O rybie":
- A oprócz RYBY coś łapiesz, czy nie?