dyslektyk
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: dyslektyk
ostatnia strofka - bardzo 

Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dyslektyk
Dobrze jest, Arti, ale tym razem brakuje mi jakiejś niewielkiej treści, ożywiającej suche stwierdzenia peela.
Pointa
Pointa

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dyslektyk
Podobnie jak Ewa, czytam z malym brakiem...czemu?
Jest dobry
Jest dobry

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Re: dyslektyk
być może trzeba przerobić...na razie najbardziej przeszkadza: oblewam - przekręcam
spróbuję dopracować w wolnym czasie.
dzięki za czytanie
spróbuję dopracować w wolnym czasie.
dzięki za czytanie

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: dyslektyk
Pijacy to nawet błędów nie umieją porządnie popełniać! Muszą wypaczyć...Arti pisze:wypaczone błędy
pijaków
Żartuję leciutko.
Dla mnie dobry wiersz. Życie jako ciągła próba, peel chyba cały czas żyje w przeświadczeniu, że gdzieś i wobec kogoś musi się sprawdzać, zaspokoić czyjeś oczekiwania, być - na siłę - lepszym niż jest... I to go doprowadza do głębokiej frustracji, do niechęci wobec siebie samego. Wspominasz "setki", ładne zagranie słowem - oddalona o "setki" (kilometrów), o "setki" wypitej czyściochy, alkohol oddala ludzi, ale myślę, że przede wszystkim oddala on poczucie bezradności i "podłości", które drzemie w peelu i nie pozwala mu się wyzwolić. Jakby nie wierzył, że to się może odmienić, że życie to nie egzamin, że sami jesteśmy dla siebie sędziami, a nie inni...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: dyslektyk
czy naprawdę nie powinniśmy liczyć się z innymi?
są ludzie których warto zapytać o zdanie
z którymi chce się rozmawiać
i chyba na tym to wszystko polega.

są ludzie których warto zapytać o zdanie
z którymi chce się rozmawiać
i chyba na tym to wszystko polega.

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: dyslektyk
Liczyć się, tak, zgoda, ale jeśli to przyjaciele, życzliwi ludzie, a nie egzaminatorzy, którzy uważają, że do życia, jak do testu, istnieją klucze i jedynie oni wiedzą jakie, a Ty masz tylko i wyłącznie zadowalać ich chęć "mienia racji"...
Nie wiem zresztą, piszę tak od siebie bardziej, bo to już wykracza chyba poza sam wiersz.

Nie wiem zresztą, piszę tak od siebie bardziej, bo to już wykracza chyba poza sam wiersz.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: dyslektyk
zależność od innych przeważnie wpływa na nas destrukcyjnie
choć co człowiek to inna historia
są tacy co tego potrzebują i tacy których duszą takie związki.
temat rzeka...
Pozdr.
choć co człowiek to inna historia
są tacy co tego potrzebują i tacy których duszą takie związki.
temat rzeka...
Pozdr.