dyslektyk

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Arti

dyslektyk

#1 Post autor: Arti » 14 cze 2012, 17:48

dyslektyk


gdy o mnie myślisz
wybacz
oblewam każdy egzamin
zmieniając litery
w ulicy na której mieszkasz

nawet imię przekręcam

ktoś musi być winny
oddalona o setki
włączmy w to boga
wypaczone błędy
pijaków zawsze się wspomina

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: dyslektyk

#2 Post autor: Withkacy » 14 cze 2012, 18:07

ostatnia strofka - bardzo :ok:

Arti

Re: dyslektyk

#3 Post autor: Arti » 14 cze 2012, 18:08

dzięki :beer:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: dyslektyk

#4 Post autor: e_14scie » 14 cze 2012, 19:46

Dobrze jest, Arti, ale tym razem brakuje mi jakiejś niewielkiej treści, ożywiającej suche stwierdzenia peela.
Pointa :ok:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: dyslektyk

#5 Post autor: anastazja » 14 cze 2012, 21:43

Podobnie jak Ewa, czytam z malym brakiem...czemu?

Jest dobry :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Arti

Re: dyslektyk

#6 Post autor: Arti » 14 cze 2012, 23:25

być może trzeba przerobić...na razie najbardziej przeszkadza: oblewam - przekręcam
spróbuję dopracować w wolnym czasie.

dzięki za czytanie :kofe:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: dyslektyk

#7 Post autor: Gloinnen » 15 cze 2012, 0:02

Arti pisze:wypaczone błędy
pijaków
Pijacy to nawet błędów nie umieją porządnie popełniać! Muszą wypaczyć...

Żartuję leciutko.

Dla mnie dobry wiersz. Życie jako ciągła próba, peel chyba cały czas żyje w przeświadczeniu, że gdzieś i wobec kogoś musi się sprawdzać, zaspokoić czyjeś oczekiwania, być - na siłę - lepszym niż jest... I to go doprowadza do głębokiej frustracji, do niechęci wobec siebie samego. Wspominasz "setki", ładne zagranie słowem - oddalona o "setki" (kilometrów), o "setki" wypitej czyściochy, alkohol oddala ludzi, ale myślę, że przede wszystkim oddala on poczucie bezradności i "podłości", które drzemie w peelu i nie pozwala mu się wyzwolić. Jakby nie wierzył, że to się może odmienić, że życie to nie egzamin, że sami jesteśmy dla siebie sędziami, a nie inni...

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Arti

Re: dyslektyk

#8 Post autor: Arti » 15 cze 2012, 0:09

czy naprawdę nie powinniśmy liczyć się z innymi?
są ludzie których warto zapytać o zdanie
z którymi chce się rozmawiać

i chyba na tym to wszystko polega.

:beer:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: dyslektyk

#9 Post autor: Gloinnen » 15 cze 2012, 0:17

Liczyć się, tak, zgoda, ale jeśli to przyjaciele, życzliwi ludzie, a nie egzaminatorzy, którzy uważają, że do życia, jak do testu, istnieją klucze i jedynie oni wiedzą jakie, a Ty masz tylko i wyłącznie zadowalać ich chęć "mienia racji"...
Nie wiem zresztą, piszę tak od siebie bardziej, bo to już wykracza chyba poza sam wiersz.

:myśli:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Arti

Re: dyslektyk

#10 Post autor: Arti » 15 cze 2012, 0:28

zależność od innych przeważnie wpływa na nas destrukcyjnie
choć co człowiek to inna historia
są tacy co tego potrzebują i tacy których duszą takie związki.
temat rzeka...

Pozdr.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”