czwarta nad ranem

[Jarek B]

przychodzimy
jeszcze usta śpiewają
jeszcze nogi tanczą
coś pierdolimy

jakieś kanapki słanie łóżka
między kołdrą a prześcieradłem
stwierdzam że nie jestem napalony

wypijam szklankę wody
tobie podaję papierosy
tylko daj mi spokój

wyrwałaś mi ręce na parkiecie
a klejnoty mam nadwyrężone w bójce
o twoją cnotę i lekkie obyczaje
zawierania znajomości

weź odpierdol się

[Abi]

• • przychodzimy
    gdy usta śpiewają nogi tańczą
    
    jakieś kanapki
    słanie łóżka
    
    między kołdrą a prześcieradłem
    stwierdzam
    nie jestem napalony
    
    wypijam szklankę wody
    podaję papierosa
    dla spokoju
    
    na parkiecie wyrwałaś mi ręce
    a klejnoty mam nadwyrężone
    w bójce o lekkość zawierania znajomości
    
    to koniec

prawie świta...

pozdrawiam
A.

[czochrata]

ja tam bym nie zmieniała,ale z Abi nie od dziś mamy różne zdania...

[Abi]

z Abi nie od dziś mamy różne zdania...

tu nie chodzi o zdanie Abi,
a o wiersz Jarka B

[Arti]

ja też bym nie zmieniał, Abi porusza się w innej poetyce
zmiany wyglądają sztucznie

Pozdr.

[ks-hp]

Dla mnie bardziej sztucznie wygląda Twój wiersz, Arti - w szczególności wulgaryzmy, sprawiają wrażenie, jakby były tu wciśnięte dla samego pojawienia się w dwóch wersach. Wersja Abi jest lepsza o tyle, że odrzuca zbędne tu i tam słowa, ewentualnie dopowiedzenia, które większej roli tu nie grają. Pozdrawiam!

[czochrata]

ks-hp!jeśli jesteś tak uczulony na poetykę Artiego,proponuję się zaszczepić...

[ks-hp]

Czochrata, wyraziłem jedynie swoje zdanie, nie jestem na nic uczulony. Jedyne, co przyprawia mnie o alergię, to TWA.

[czochrata]

Jedyne, co przyprawia mnie o alergię, to TWA.

Samotny,biały żagiel...ale brakowało mi Ciebie!

[ks-hp]

Dla mnie bardziej sztucznie wygląda Twój wiersz, Arti - w szczególności wulgaryzmy, sprawiają wrażenie, jakby były tu wciśnięte dla samego pojawienia się w dwóch wersach. Wersja Abi jest lepsza o tyle, że odrzuca zbędne tu i tam słowa, ewentualnie dopowiedzenia, które większej roli tu nie grają. Pozdrawiam!

Dopiero teraz zauważyłem swój błąd - a to dlatego, że chwilę przed przeczytaniem wiersza Jarka czytałem wiersz Artiego - powinienem więc przeprosić, tak więc - przepraszam. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. Nie było to zamierzone.
I oczywiście poprawka - sztuczniej wygląda dla mnie wiersz JARKA, nie ARTIEGO. Czochrata, również przepraszam za pomyłkę.
Pozdrawiam!