każdy świątek i piątek
cyklicznie kroki odmierza
rutyna od świtu do nocy
świerszcze milkną a gwiazdy
niuanse odbijają światłem
a może jak ta boża krówka
przeżuwa treści codzienne
bo jutro wykopane perzysko
kłączami znowu odrośnie
i nic tylko plon czas zbierać
a siewca życia żąda zapłaty
jak koński łeb
Re: jak koński łeb
no i tak na okrągło,ciekawyPinokio pisze: bo jutro wykopane perzysko
kłączami znowu odrośnie

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: jak koński łeb
Moim zdaniem wiersz woła o ciekawszą kodę,
bo tak jak jest, nieco banalnie wypada...
Pozdrawiam
bo tak jak jest, nieco banalnie wypada...
Pozdrawiam