miś z obrazka
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
miś z obrazka
z gnojem w tle malujesz słowami
dziecię uwierzyło
chcesz zostanę twoim tatą
rosyjska ruletka
celujesz w chłopca
zagramy dziś w głupiego Jasia
ty nim będziesz
mamo zobacz rozkwita kwiat
ten co w ubiegłym roku
pamiętasz on siedział przy stole
na kolanach przytulał i głaskał po czole
dałem mu rysunek i serce z zielonym światełkiem
z gnojem w tle inwalida
o dwóch twarzach i oku cyklopa
obrazek skończony
dziecię uwierzyło
chcesz zostanę twoim tatą
rosyjska ruletka
celujesz w chłopca
zagramy dziś w głupiego Jasia
ty nim będziesz
mamo zobacz rozkwita kwiat
ten co w ubiegłym roku
pamiętasz on siedział przy stole
na kolanach przytulał i głaskał po czole
dałem mu rysunek i serce z zielonym światełkiem
z gnojem w tle inwalida
o dwóch twarzach i oku cyklopa
obrazek skończony
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: miś z obrazka
Smutne, że w rozgrywkach między dorosłymi ofiarą zawsze padają dzieci, które niewiele rozumieją z tego, co dzieje się wokół nich. Tak trudno je ochronić przed tym, aby stały się narzędziem manipulacji... Wiem coś o tym aż za dobrze.
Wiersz dotyka ważnych spraw. Ja zawsze będę stała po stronie dzieci, gdyż to ich krzywda jest chyba największa, tym bardziej, że niezawiniona i często nie do naprawienia. My płacimy za swoje pomyłki, za swoją głupotę, za swoją podłość (w każdym drzemią złe instynkty, nie ma co się oszukiwać), a dzieci? One tylko czują się porzucone, zapomniane, zdezorientowane, zagubione i nie wiedzą, co się w rzeczywistości stało.
Potrzeba wiele mądrości, dojrzałości, wewnętrznej dyscypliny, aby umieć zagwarantować im, mimo wszystko, spokój, poczucie bezpieczeństwa, odsunąć je od konfliktów między dorosłymi... I nie bawić się nimi nigdy...
Piszę szczerze, bo problem znam nie tylko "z boku"...
Pozdrawiam,

Glo.
Wiersz dotyka ważnych spraw. Ja zawsze będę stała po stronie dzieci, gdyż to ich krzywda jest chyba największa, tym bardziej, że niezawiniona i często nie do naprawienia. My płacimy za swoje pomyłki, za swoją głupotę, za swoją podłość (w każdym drzemią złe instynkty, nie ma co się oszukiwać), a dzieci? One tylko czują się porzucone, zapomniane, zdezorientowane, zagubione i nie wiedzą, co się w rzeczywistości stało.
Potrzeba wiele mądrości, dojrzałości, wewnętrznej dyscypliny, aby umieć zagwarantować im, mimo wszystko, spokój, poczucie bezpieczeństwa, odsunąć je od konfliktów między dorosłymi... I nie bawić się nimi nigdy...
Piszę szczerze, bo problem znam nie tylko "z boku"...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: miś z obrazka
Witaj, Glo, podpisuję się za twoim komentarzem. Przykre. Dziękuję. 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: miś z obrazka
kiedy POTEM wiadomo że to inwalida i ze ma dwie twarze - można sobie poradzić
ale kiedy przychodzi najpierw z jedną twarzą świetlistą że się zielone serduszko aż samo zapala
to dziecko uczy się że świat ma naturę Światowida
Pierwsze odkryte drugie i trzecie i czwarte twarze - są trudną nauką
Odpoczywamy przy tych którzy jakimś cudem mają
w miarę jedną
staram się mieć jedną twarz ale czasem np bardzo lubię żeby było miło
i potem mi ... niedobrze od "za" dobrze
pozdrawiam
ale kiedy przychodzi najpierw z jedną twarzą świetlistą że się zielone serduszko aż samo zapala
to dziecko uczy się że świat ma naturę Światowida
Pierwsze odkryte drugie i trzecie i czwarte twarze - są trudną nauką
Odpoczywamy przy tych którzy jakimś cudem mają
w miarę jedną

staram się mieć jedną twarz ale czasem np bardzo lubię żeby było miło
i potem mi ... niedobrze od "za" dobrze
pozdrawiam

-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: miś z obrazka
Hossana, niestety... Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny.
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: miś z obrazka
Aaaa, baaardzo dobry!
Zachwyciłem się, brawo!
Bardzo brutalne, czasem człowiek ma ochotę powiedzieć "Nieee, takich ludzi i sytuacji nie ma".
a jednak. Sam żadnej nie znam, ale patrząc na to do czego ludzie są zdolni, myślę, że takie zachowania, jak owego ojczyma są niestety faktem, mogą być realne w naszym świecie.
Znam trochę inną historię, podobną, tyle, że ojczym jest ojcem i kiedyś tez wydawało się jego córce, że nie tylko z nazwy.
Niestety okazał się właśnie tylko z nazwy ojcem, a gnoju w tle to miał sporo.
Teraz jest inwalida na wózku, ale dla niej zawsze pozostanie tyranem.
Tym bardziej wiersz chwycił, poza tym bardzo ładnie napisany.
nie wiem jak to określić, ale czasem czyta się coś i ma się wrażenie, że napisane tak łopatologicznie, banalnie, byle jak.
Innym razem prostota ubrana w pyszne słowa.
I tutaj tak jest. Łatwy do zinterpretowania, ale napisany tak, że na pewno nie można o nim powiedzieć "Banał. Tekst".

Zachwyciłem się, brawo!
Bardzo brutalne, czasem człowiek ma ochotę powiedzieć "Nieee, takich ludzi i sytuacji nie ma".
a jednak. Sam żadnej nie znam, ale patrząc na to do czego ludzie są zdolni, myślę, że takie zachowania, jak owego ojczyma są niestety faktem, mogą być realne w naszym świecie.
Znam trochę inną historię, podobną, tyle, że ojczym jest ojcem i kiedyś tez wydawało się jego córce, że nie tylko z nazwy.
Niestety okazał się właśnie tylko z nazwy ojcem, a gnoju w tle to miał sporo.
Teraz jest inwalida na wózku, ale dla niej zawsze pozostanie tyranem.
Tym bardziej wiersz chwycił, poza tym bardzo ładnie napisany.
nie wiem jak to określić, ale czasem czyta się coś i ma się wrażenie, że napisane tak łopatologicznie, banalnie, byle jak.
Innym razem prostota ubrana w pyszne słowa.
I tutaj tak jest. Łatwy do zinterpretowania, ale napisany tak, że na pewno nie można o nim powiedzieć "Banał. Tekst".

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: miś z obrazka
Sede Vacante, dziękuję bardzo za Twoją opinię, musiałam to wyrzucić z siebie, musiałam. To już nie tajemnica o takich ludziach trzeba głośno mówić, baa krzyczeć, nawet jeśli oni sami tego nie słyszą, wiedzieć, wiedzą, doskonale, ale ubierają się w wypieranie ze świadomości... Swoje morale każdy buduje sam, kto rozliczy? Jeśli istnieje Bóg, On. Tym bardziej dziękuję. Pozdrawiam. 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: miś z obrazka
Jeden z wielu obrazków których być nie powinno, jednak są. Dobrze ujęty trudny temat.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: miś z obrazka
Marcinie, oj tak, tych obrazów być nie powinno. Dzięki 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche