przyjdź do mnie nocą
kiedy łzy obsychają ciemnością
i zostań ze mną chwilę
dopóki oczy zmęczone szarością
nie usną błękitnym blaskiem
bo jak mam ranek przywitać
gdy słońce zajrzy przez okno
a w oczach ciemny niepokój
przybrany nie swoim uśmiechem
i serce które tłoczy w próżnię
Hator
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Hator
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Hator
Hej!
Wiersz wiele by zyskał, gdybyś usunął z niego rym "ciemnością/szarością" i w ogóle bez zdobnictwa, ten temat doskonale się bez niego obejdzie.
przyjdź do mnie nocą
kiedy łzy obsychają ciemnością
i zostań ze mną chwilę
dopóki oczy nie usną ---> bez "kolorowych" dekoracji lepiej, według mnie...
bo jak mam przywitać ranek ---> bez inwersji;
gdy słońce zajrzy przez okno
w spojrzeniach szary niepokój ---> za to, żeby nie powtarzać "ciemnością" tutaj zaproponowałam "szary" - może dlatego, że kojarzy się z popularnym określeniem "szary dzień", "szara rzeczywistość"?
przybrany obcym uśmiechem ---> "nie swoim" zamieniłabym na "obcym", cudzym" - lepiej brzmi, albo "nieswoim" w znaczeniu "niewyraźnym, chorobliwym" - wtedy łącznie trzeba zapisać.
i serce które tłoczy w próżnię
Pozwoliłam sobie na drobne przeróbki, z uzasadnieniem, oczywiście, dlaczego tak a nie inaczej. Podoba mi się końcowy obraz - "serce, które tłoczy w próżnię" - obraz beznadziejnej miłości, kochania, którego nikt nie potrzebuje, które wykrwawia się donikąd, bez sensu, bez przyszłości...
Pozdrawiam,

Glo.
Wiersz wiele by zyskał, gdybyś usunął z niego rym "ciemnością/szarością" i w ogóle bez zdobnictwa, ten temat doskonale się bez niego obejdzie.
przyjdź do mnie nocą
kiedy łzy obsychają ciemnością
i zostań ze mną chwilę
dopóki oczy nie usną ---> bez "kolorowych" dekoracji lepiej, według mnie...
bo jak mam przywitać ranek ---> bez inwersji;
gdy słońce zajrzy przez okno
w spojrzeniach szary niepokój ---> za to, żeby nie powtarzać "ciemnością" tutaj zaproponowałam "szary" - może dlatego, że kojarzy się z popularnym określeniem "szary dzień", "szara rzeczywistość"?
przybrany obcym uśmiechem ---> "nie swoim" zamieniłabym na "obcym", cudzym" - lepiej brzmi, albo "nieswoim" w znaczeniu "niewyraźnym, chorobliwym" - wtedy łącznie trzeba zapisać.
i serce które tłoczy w próżnię
Pozwoliłam sobie na drobne przeróbki, z uzasadnieniem, oczywiście, dlaczego tak a nie inaczej. Podoba mi się końcowy obraz - "serce, które tłoczy w próżnię" - obraz beznadziejnej miłości, kochania, którego nikt nie potrzebuje, które wykrwawia się donikąd, bez sensu, bez przyszłości...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Hator
Właściwie nie pozostaje mi nic innego, jak skopiować komentarz Gloinnen i dołożyć podpis.
W pełni się z nią zgadzam.
A tobie, Qniu, na pewno nie pożałuję

W pełni się z nią zgadzam.
A tobie, Qniu, na pewno nie pożałuję



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Hator
Wiersz bardzo dobry moim zdaniem, tylko ten rym ciemnością/szarością mi nie pasuje, no i jednak wolałbym z interpunkcją, bo mam wrażenie, że trochę "pędzi" do przodu.
A tytuł...Wspomnienia;)
Dziękuję!
A tytuł...Wspomnienia;)
Dziękuję!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"