Pani na włościach

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pani na włościach

#21 Post autor: Sede Vacante » 21 lip 2012, 23:43

Definicja miłości równa się jej akucie w kajdany :)
Niepotrzebnie się wykłócacie - definicją miłości jest jej brak, a raczej jej najpiękniejszą cechą jest taka wolność od narzucania przez ludzi regułek :)

Jako moderator popieram Glo. Smiramdo, zaczynasz być "tragikomiczna" ze swoim "Już nie będę, lubię was", a zaraz dowalasz od nowa. I tak na okrągło.
Jeśli to się nie zmieni, będę pierwszy w postulowaniu o kolejne ostrzeżenie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Pani na włościach

#22 Post autor: skaranie boskie » 21 lip 2012, 23:53

A ja się będę upierał.
Już starożytni bowiem mówili, że niezdefiniowane nie istnieje.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pani na włościach

#23 Post autor: Sede Vacante » 21 lip 2012, 23:56

:)
Ok, to jak znajdziesz definicję, proszę, zdradź mi, bo to będzie odkrycie wieku :)
I dobrze, że mamy różne poglądy, a potrafimy o nich rozmawiać w spokoju, różnie to bywa,

pozdrawiam Sede V. ;)))))
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”