Już więcej nie zakwitniesz

[Ewa Włodek]

drżą na granacie irysy kruche
różem paryskim
pod nim faluje wężowym ruchem
wdzięk odaliski

w głębokim karo miękkość się pyszni
zniewala szewrem
czarne wachlarze a zza nich iskry
w agat zaklęte

zapach paczuli rozsnuty dymem
zwiewną przynętą
najmocniej kwiaty wabią motyle
nim w moment zwiędną

[Sokratex]

Piękne, soczyste, mroczne, ociekające wilgocią starych murów.
Lubię Twoje obrazowanie. A co tam: kocham

Pozdrawiam.

Dodano -- 22 lip 2012, 17:15 --

Piękne, soczyste, mroczne, ociekające wilgocią starych murów.
Lubię Twoje obrazowanie. A co tam: kocham

Pozdrawiam.

[P.A.R.]

w głębokim karo miękkość się pyszni
zniewala szewrem
czarne wachlarze a zza nich iskry
w agat zaklęte

tej nie brakuje nic
w pozostałych co nie co mógłbym znaleźć
wieczny malkontent
par

[skaranie boskie]

Trochę inwersyjnie, ale nieprzesadnie.
Z przyjemnością wczułem się w twój, już rozpoznawalny styl.

[Ewa Włodek]

Lubię Twoje obrazowanie. A co tam: kocham

och, Sox! I co ja mam rzec? No, chyba, że kocham takie słowo!

wieczny malkontent

a mnie Twoje malekontenctwo, P.A.R-ze, nie wadzi...Be zniego to byś nie był Ty...

Trochę inwersyjnie, ale nieprzesadnie

też mi się wydaje, Skaranie, że nie przesadziłam z inwersjami...Ale poprawić zawsze można...



Moi Kochani Panowie! Bardzo się cieszę z Was u siebie, dziękuję, żeście wstąpili, rzucili okiem i rzekli mądre, dobre słowa...Pozdróweczki liczne Wam posyłam...
Ewa

[semiramida]

Uwielbiam atmosferę Twoich wierszy:))) semi.

[Ewa Włodek]

Uwielbiam atmosferę Twoich wierszy

och, Semi...To mnie cieszy, bo lubię sprawiać przyjemność...


Pięknie Ci dziękuję za obecność, za czas dla wierszyka i za dobre słowa...Moc serdeczności z uśmiechami posyłam do Ciebie...
Ewa

[Leon Gutner]

Po raz drugi z radością .

Ukłony L.G.

[Ewa Włodek]

Po raz drugi z radością

i ja też, Leonie, z radością Cię widzę, i pięknie Ci dziękuję za odwiedziny, czas i serdeczność...

i moc serdeczności wysyłam...
Ewa

[coobus]

czasem łaskawie połóż się w trawie
niech świat przycichnie
daj się zapylać pięknym motylom
a znów zakwitniesz

Lubię Twoje wiersze, Ewo