Droga przyjaciółko!

[Julka]

z dedykacją dla emelly
Wiersz okazjonalny do sztambucha

Droga przyjaciółko!

W czas wielkiego święta, w dniu Twoich urodzin,
wysyłam z daleka myśli pełne życzeń.
Piękna uroczystość nie zdarza się co dzień,
lecz, gdy - szczodrą ręką obdarzyło życie.

Pragnę Cię uścisnąć, przytulić do serca.
Wypowiedzieć słowa serdeczne – najszczersze.
A jeśli nostalgię oddalenie wznieca,
zabrać Cię przez chwilę do kraju tym wierszem.

By zadźwięczał hejnał z każdej strony troski,
halny rozwiał smutki, zaszumiały jodły.
Oddał część młodości Lajkonik krakowski,
w myśl, że dobrych wspomnień - dobry człowiek godny.

Kiedy zasłuchana w ten czas tak daleki,
uspokoisz duszę zapachem rumianku,
wśród złotych kaczeńcy usłyszysz szum rzeki,
spleć piękne wspomnienia w tego święta wianku.

W miłej atmosferze ojczystego ciepła -
życzę Ci urodzin, jak na łące kwiatów.
Zawsze się uśmiechaj i przenigdy nie płacz.
Calutkiego serca nie oddawaj światu.

Kochaj także siebie, za wiek i za wartość.

[emelly]

Ojej!!!
Aż nie wiem, co powiedzieć... DZIĘKUJĘ Dla mnie i to taki piękny wiersz!

[jacek placek]

Masz urodzinywmelly? to wszystkiego najlapszego od Placka i ode mnie. Bardzo ładnie ci złożyła życzenia alegoria. Podobają mi się jej wiersze.

[Julka]

Jacek

Przecież napisałam u góry że to wiersz do sztambucha

Ja nie wiem kiedy emelli ma urodziny, bo skąd miałabym wiedzieć.

Pochwaliłam jej się wierszem, który napisałam komuś znajomemu dla koleżanki,
która mieszka w Australii, a pochodzi z Krakowa.
Dlatego taka treść.



Kapujesz Jacku?

[Leon Gutner]

Trudno komentować tak osobistą dedykację .

Z ciekawością L.G.