Podróż zimowa

[coobus]

Wyrównane o sylabę wagoniki tym razem toczą się równym tempem, czarują rytmicznym stukotem kół. A w wagoniku dama... Ja natrafiałem na wschodzie na trasy w rodzaju Moskwa-Pietuszki, gdzie tubylcy częstowali mnie mlekopodobnym samogonem, a harmoszka rzewnie zawodziła. Nie spotykałem dam. Tym bardziej ta Twoja dama jest dla mnie dostojna, miło mi ją poznać. Twoje zdrowie, So

[Dante]

Zgrabne połączenie "życiowej" alegorii z romantycznymi tradycjami Expresu Transsyberyjskiego, okraszone dobra puentą.
Długość wiersza może komuś przeszkadzać, ale tu jest uzasadniona. Mnie osobiście bardziej odpowiada wersja z poprawioną rytmiką.

AD

[Zola111]

Pięknie się z Tobą podróżuje, Sokratexie.

Serdeczności i gratulacje.

[jacek placek]

Ale sobie pojechałem tym ruskim pociągiem. Było nudno z początku ale jak ta pani odłożyła druty to chyba musiało być gorąco. Super!

[semiramida]

Amant z bożej łaski:))) mam nadzieję, że ci nie dała nawet posmakować:)))

[jacek placek]

Cicho zazdrośnico! Ja tylko pomyślałem jak by to fajnie było gdybyś czasem odłożyła te swoje druty jak ta pani w pociągu. taka nie domyślna jesteś jak baba.

[semiramida]

A ja bym chciała, żebyś dla odmiany, jak ten PL w wierszu Sokratexa, powiedział:

lecz znam już swój cel,

Bo chyba na razie żeś się z głupim na... pozamieniał:)))

[jacek placek]

Daj spokój Semi. Ja się wylogowuję. Jak chcesz rozrabiać to na własne konto. Dobranoc.

[skaranie boskie]

To dobry pomysł Jacku.
Idziemy spać, niech się Semiramida produkuje do gwiazd.
Jutro uporządkujemy. Dziś ogłaszam amnestię!

[semiramida]

Znowu mnie coś podkusiło. Już znikam:)))