† † †

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

† † †

#1 Post autor: Sokratex » 31 lip 2012, 23:24

  • Przyszedł wieczór
    i szumiał bzem w uchu,
    potem księżyc mgły wrzucał do wody.
    Jak ich miałam wyprosić mamusiu,
    gdy miłości nie
    dałaś mi dosyć.

    Ścienny zegar przeciągnął się, zastygł
    w listkach drzew na tapecie. Cofnął czas...
    gdy sięgałam snem w jasne zaświaty
    srebrna klamka zapadła,
    choć klucz w drzwiach.

    Obudziłam się a ciebie nie ma,
    łuna chmury o horyzont ostrzy...
    Pokłoniłam się niebu, niedzielna
    i znalazłam cię
    w kropelce rosy.


    http://www.youtube.com/watch?v=Ny4izkgn ... ata_player




Ostatnio zmieniony 01 sie 2012, 7:08 przez Sokratex, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: † † †

#2 Post autor: Miladora » 01 sie 2012, 1:53

Wiem, że się będziesz buntował, Sokratesku, tym niemniej zetnę Ci brak zestroju akcentowego w drugiej zwrotce. :)

- w listkach drzew na tapecie, cofnął czas. - niestety wychodzi "cofnąłczas".
I:
- choć klucz w drzwiach. - powyższe wymusza akcent "kluczwdrzwiach".

Wprowadzasz pierwszą zwrotką w ładny rytm i dlatego ta niespodziewana zmiana stanowi spory dysonans.
Akcenty by się zgadzały, gdybyś zmienił szyk (czas cofnął), a co za tym idzie - rymy.

No i trzecia zwrotka też ma inny rytm - mniejszą ilość zgłosek w wersach w porównaniu do pierwszej.
Ale nie mam nic przeciwko takim zabiegom, o ile nie powodują zwichnięcie kostki.

To tak na szybko i na razie ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: † † †

#3 Post autor: Sokratex » 01 sie 2012, 6:29

Poprawiłem drugą strofkę. Trzy kropki po czasie symbolizują coś, co się urywa, choć bez nich też to słychać, jak słusznie zauważyłaś :-) Tyle, że próbowałaś znaleźć rozwiązanie przed, a nie po (powiedzmy wydłużając wers w domyśle:
czas...y, czas mi itp.)

Tradycyjny zapis, powiedzmy taki, absolutnie nie wchodzi w rachubę:


Ścienny zegar przeciągnął się, zastygł,
cofnął czas w listkach drzew na tapecie.
Gdy sięgałam snem w jasne zaświaty,
srebrna klamka zapadła w powiece.


Niby mówi to samo, ale czas płynie sobie równiutko, jakby nic się nie stało. Może są ludzie, którzy kiedy samochód wpadnie na drzewo, śpiewają: "Nic się nie stało, kierowco nic się nie stało..." :-)
Ale większości przyśpiesza wtedy puls, a niektórym zamiera na zawsze.

Dlatego każda z tych strof napisana jest innym rymem, rytmem i inaczej wyrażonymi przerzutniami.
Wiem, że to karkołomne, ale czy takie leśmianizmy też nie były swojego czasu karkołomne? Nawet i teraz, bo przecież nie wszyscy - choćby poetom wydawałoby się to niemożliwe - biorą je za dobrą monetę i gdyby powiedzieć w sklepie do kasjerki "bóloproszki przedproszę - uśmiertelniony tym-czasem" to nieco by się zdziwiła :-)
A nie takie pierdoły wypisują poeci, dlaczego zatem w ramach podobnej dowolności rytm nie może płynąć równie niekonwencjonalnie?
Zwłaszcza, kiedy podkreśla treść, więc podobnie jak w przypadku neologizmów ma swoje uzasadnienie.

Znad rannej kawy, już niemal po-zdrawiam :-)
(czy normalny człowiek tak mówi dwuznacznie?)

Dodano -- 01 sie 2012, 6:25 --

A może, żeby było jeszcze wyraźniej, klucz dać dodatkowo dużymi literami?


Ścienny zegar przeciągnął się, zastygł
w listkach drzew na tapecie. Cofał czas...
gdy sięgałam snem w jasne zaświaty
srebrna klamka zapadła,
choć KLUCZ w drzwiach.


Teraz już chyba jest zaakcentowany naprawdę wyraziście.
Powiedzmy, jest to opis nocy i księżyca: widać go bo ciągle jest słońce (KLUCZ) choć go nie widać :-)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: † † †

#4 Post autor: Ewa Włodek » 01 sie 2012, 17:50

peel wzdycha do matki, która odeszła za wcześnie? Do mnie - przemówił, Sox...Lirycznie, smutno...
:ok:

Pozdrowieńka ciepłe posyłam...
Ewa

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: † † †

#5 Post autor: e_14scie » 01 sie 2012, 20:01

Sokratex pisze:w listkach drzew na tapecie.Cofnął czas...
prosi się dla dobra rytmu o inwersję - czas cofnął
Sokratex pisze:łuna chmury o horyzont ostrzy...
znowu wypada z rytmu Sokratexie
Sokratex pisze:w kropelce rosy.
akcent pada na o.

Reszty bym się nie czepiała, bo ma swój rytm mimo niekonsekwencji akcentowej.

Podoba mi się :)
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: † † †

#6 Post autor: Leon Gutner » 01 sie 2012, 21:30

Akcenty pominę co by się nie powtarzać .
Instrukcję też bo wolę wiersz odebrać po swojemu .
A po mojemu ....z upodobaniem bo spodobał mi się ten nastrój .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: † † †

#7 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 21:35

Uwagi przedmówczyń słuszne.
Ten wiersz zasługuje na dokładniejszy rytm.
Małpie się podoba, ale wspomniane wyżej momenty zgrzytają, jak piasek w trybach.
Poprawiłbym dla dobra poezji. ;)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Zola111
Posty: 284
Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17

Re: † † †

#8 Post autor: Zola111 » 02 sie 2012, 18:52

Sokratexie,

a ja sobie znalazłam piękną "niedzielną" (ech, też używam w tym znaczeniu), skargę dziewczynki, wylęknionej z powodu odejścia matki. Kazałeś mi się wrócić do Lenartowicza (o którym też piszę). A ten "cofnąłczas" jest rzeczywiście nietradycyjny.
Czytelnik nie pamięta już, co to transakcentacja. Nie dziw się.

Wiersz chwalę, bo dobry jest.

Pozdrawiam,
z.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”