po kątach

[Abi]

• • • • po kątach

• kiedy odnajdę swój zakamarek
  żeby przycupnąć na skraju rozmów
  cichym jąkaniem chcę pytań parę
  zadać losowi gdy myśli podmiótł
  
  pod moje progi takie beztroskie
  zanim szparami wniknęły słowa
  teraz w galopie pióro nie spocznie
  gdzieś znajdę bunkier i tam się schowam
  
  lecz czy możliwe przed samym sobą
  tego nie sposób rozdzielić murem
  więc przyjdzie nadal tak z mokrą głową
  zwłaszcza gdy upał i wszystko w górę

[Leon Gutner]

Nie czytałem jeszcze niczego twojego autorstwa, przy czytaniu czego poczułbym zawód .
Nie zawodzisz Abi .
Wszystko w górę
Nawet w taki upał .

Z ukłonem L.G.

[Ewa Włodek]

ano, przed sobą się nie zabunkrujemy, ani nie skryjemy po kątach, nie ma co! Więc - tylko przyjąć to co było, i głowy - te mokre tez - w górę, i do przodu...
Miło Cię było poczytać, Abi...

Pozdrówki z uśmiechem...
Ewa

[skaranie boskie]

Abi niezawodna!
Jak zawsze odchodzę od twojego wiersza z lekkim niedosytem. Brakuje w nim bowiem mojego ulubionego ciągu dalszego.
Nic to, przyjdzie pozostać z paroma pytaniami i podmiecionymi myślami.
Zwłaszcza, gdy upał i wszystko w górę...

Pozdrówka

[Abi]

Nie czytałem jeszcze niczego twojego autorstwa, przy czytaniu czego poczułbym zawód .
Nie zawodzisz Abi .
Wszystko w górę
Nawet w taki upał .

staram się, Leo,
żeby w górę...
nawet w taki upał
__________________________________________________________________

ano, przed sobą się nie zabunkrujemy, ani nie skryjemy po kątach, nie ma co!

ano,
nie ma co...
__________________________________________________________________

Abi niezawodna!
Jak zawsze odchodzę od twojego wiersza z lekkim niedosytem. Brakuje w nim bowiem mojego ulubionego ciągu dalszego.

jak mnie - wystrzału szampana...
__________________________________________________________________
__________________________________________________________________
zióbki
:-) A.

[P.A.R.]

wolałbym coś bardziej delikatnego, niż bunkier
ale reszta delicją
więc nie wiem, od której strony
ukąsić czytatiela zębem...
podszepniesz...

retorycznie
p.

[coobus]

Przycupnąłem na skraju wiersza, odpoczywam od upału. Przytulnie...

[atoja]

więc przyjdzie nadal tak z mokrą głową
zwłaszcza gdy upał i wszystko w górę

no to nura...chyba lepiej do wody aniżeli w bunkier

[Abi]

wolałbym coś bardziej delikatnego, niż bunkier

przepraszam,
że nie jak w masło...
________________________________________________________________________

Przytulnie...

jako i mnie,
a komu bardziej...?
________________________________________________________________________

chyba lepiej do wody aniżeli w bunkier

wybieram Twoje lepsiejstwo, Atoja
________________________________________________________________________

zióbki
:-) A.