Otwarte, by pochłonąć. Jedna zjada drugą,
zębami ze szkła miażdżą kości i kamienie.
A ból nielinearny świeżą krwią ożywia
labirynt światłowodów. Noc syczy. Za późno.
Czas znika za wirażem. Jesteś. Byłaś. Będziesz.
Półpłynne lustra. Wsiąkasz, by powrócić w bliznach.
Po tobie. Strumień bitów. Srebrny makrokosmos
do garści gwiazd się kurczy. Ścieżki w stu wymiarach
prowadzą poza ciemność. Login widmo płonie.
Rozbite diody, dźwięki. Słowa brzeszczot ostrzą.
Jak długo trzeba jeszcze? Ciężar z żeber spada.
Rozpadły się przestrzenie. Wygrać znaczy - odejść.
____________________
Glo.
Nisze
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Nisze
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nisze
Dobre .
Ciekawe świetnie zestawione . Mocne .
Zwłaszcza druga .
Z uszanowaniem L.G.
Ciekawe świetnie zestawione . Mocne .
Zwłaszcza druga .
Z uszanowaniem L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nisze
Dziękuję, Leo.

Próbuję łączyć młodopolskie (moja ukochana epoka historyczno-literacka) nastroje (te wszystkie widma, otchłanie, ciemności) z tematami bardzo współczesnymi.
Pozdrawiam,

Glo.

Próbuję łączyć młodopolskie (moja ukochana epoka historyczno-literacka) nastroje (te wszystkie widma, otchłanie, ciemności) z tematami bardzo współczesnymi.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Nisze
ooo, to mi się szczególnie spodobało, Glo! Lubię takie obrazy!!!Gloinnen pisze: Półpłynne lustra. Wsiąkasz, by powrócić w bliznach.
A świat, jaki opisałaś - to albo świat gier kompuretowych, albo wirtualna rzeczywistość, w której coraz więcej ludzi się zatraca, wnika w nią, utożsamia się, niejednokrotnie nie umiejąc już wrócić do świata realnego. A wygrać - znaczy odejść - zrozumiałam jako kompletną "fiksację", aberrację umysłową w skutek wpisanai się w wirtualny świat...
Dla mnie - kapitalny...


Mnóstwo serdecności wysyłam...
Ewa
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: Nisze
Ciekawy zamysł. Wiersz arcysprawnie napisany, ale to nie dziwi, może tylko czasami rzuca się w oczy nadmierna nieco dbałość o szczegóły i sterylność. Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiesz Glo. To trochę tak jakby pójść w gościnę do wyjątkowo pedantycznego gospodarza. Jest tak czysto, że aż strach usiąść. Pijesz herbatkę, ale cały czas uważasz, żeby nie nakapać. Nie ma mowy o tym, by czuć się swobodnie. Być może winne są rymy, tak dalece odległe, że prawie nie będące już rymami, a może to jednak coś innego...
Nie wiem. Nie stawiam diagnozy, piszę o moich subiektywnych wrażeniach czytelniczych.
Ogólnie bardzo dobrze, ale...
Nie wiem. Nie stawiam diagnozy, piszę o moich subiektywnych wrażeniach czytelniczych.
Ogólnie bardzo dobrze, ale...

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nisze
Ewo, dziękuję.
Stepanianie,
Może to wina tego, że staram się upchnąć jak najwięcej treści w jak najmniejszą liczbę słów? Rymy chyba nie mają tu nic do rzeczy. Jeśli chodzi o wiersze, zawsze byłam perfekcjonistką i zwolenniczką chirurgicznej precyzji. Stąd może to wrażenie sterylnej pedanterii. Nie lubię zaśmiecać wierszy. Ten zresztą jest dość specyficzny, próbuję w nim stosować te same techniki, których używam w moich wolnych wierszach...
Dziękuję wszystkim serdecznie,

Glo.
Wygrana bywa przegraną, bądź przegrana - wygraną. Wszystko zależy od przyjętej hierarchii wartości.Ewa Włodek pisze:A wygrać - znaczy odejść - zrozumiałam jako kompletną "fiksację", aberrację umysłową w skutek wpisanai się w wirtualny świat...
Stepanianie,
Stepanian pisze:nadmierna nieco dbałość o szczegóły i sterylność.
Może to wina tego, że staram się upchnąć jak najwięcej treści w jak najmniejszą liczbę słów? Rymy chyba nie mają tu nic do rzeczy. Jeśli chodzi o wiersze, zawsze byłam perfekcjonistką i zwolenniczką chirurgicznej precyzji. Stąd może to wrażenie sterylnej pedanterii. Nie lubię zaśmiecać wierszy. Ten zresztą jest dość specyficzny, próbuję w nim stosować te same techniki, których używam w moich wolnych wierszach...
Dziękuję wszystkim serdecznie,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl