Akrobaci

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Akrobaci

#1 Post autor: Alek Osiński » 23 sie 2012, 0:03

Wieczorami można było wejść pomiędzy napięte
linki trzymające czerniejący dach namiotu,
popatrzeć na linoskoczków, jak popisują się,
przeskakując między żelaznymi parawanami,

rozsuwają je coraz szerzej. Potrafili złapać
za wystający frędzel, przerzuconą przez odrapaną ramę
nogawkę, ramiączko biustonosza, prześwitujący
na żółto otwór, cokolwiek było, wyrzucało ich wyżej

i wyżej. Czasem, rozpędzając się, znikali za stojącymi
po drugiej stronie drzewami i nie było widać,
gdy któryś z nich spadł. Wracaliśmy do domu

z kieszeniami pełnymi klekoczących brązowo
kostek, myliśmy starannie ręce i na stole
w kuchni robiliśmy ich na nowo z zapałek.

SamoZuo

Re: Akrobaci

#2 Post autor: SamoZuo » 23 sie 2012, 0:16

Opis zabawy. Pokłon ku dziecięcej wyobraźni. Tak to odbieram.

Pozdrawiam

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Akrobaci

#3 Post autor: ble » 23 sie 2012, 15:42

A, to jest to Twoje pudełko z kasztanami! Przeniesienia, takie ważne. Cały nasz świat narysowany jest jednym odcinkiem odległości, który się odkłada z kolejnych punktów coraz dalej i w różne strony.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Akrobaci

#4 Post autor: Ewa Włodek » 24 sie 2012, 17:23

wspomnienie dziecięcej zabawy, czy dziecięce widzenie świata? W rzeczy samej, Alku, akrobata słowa i sensu z Ciebie...
:ok:
Pozdrawiam najserdeczniej...
Ewa

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Akrobaci

#5 Post autor: Sede Vacante » 24 sie 2012, 22:56

Bardziej jak opowiadanie, niż wiersz, ale średnio się znam.
Nie mój styl. Historia też nie dla mnie, ale bez zgrzytów - komuś się podoba i dobrze.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Akrobaci

#6 Post autor: Alek Osiński » 25 sie 2012, 0:11

Tak, jest w kasztanach jakaś zadziwiająca żywotność, którą potrafią się dzielić, dzieci z niej
najlepiej korzystają...

Dzięki za komentarze :beer:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Akrobaci

#7 Post autor: anastazja » 25 sie 2012, 21:25

Dziecięce wspomnienia zabaw są zachwycające i dobrze, że można o nich pisać. Sama mam kilka.

Pozdrawiam Olku :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

emelly
Posty: 367
Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk

Re: Akrobaci

#8 Post autor: emelly » 27 sie 2012, 1:37

Plastycznie namalowany obraz, działa na wspomnienia :bravo:

Gdy świeży podmuch trzepnie w liść,
kasztany śmiechem gruchną tak,
że trzasną im czerepy.

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Akrobaci

#9 Post autor: Leszek Sobeczko » 27 sie 2012, 2:01

potrafisz zbudować nastrój klimat, tajemniczość, brawo; na moment przewinąłem się do wspomnień z dzieciństwa, kiedy pierwszy raz byłem w cyrku i tym bardziej zostałem zaskoczony puentą /in plus - oczywiście/;
urzeczony także jestem przerzutniami - kolejne bravo
ale mam uwagę do myliśmy - robiliśmy, blisko siebie, nakłada się rymując, to nic wielkiego, ale sugeruję lekką przebudowę /jeśli się nie obrazisz/

pozdrawiam i proszę o więcej
l

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Akrobaci

#10 Post autor: Alek Osiński » 28 sie 2012, 11:16

Dzięki Wam za czytanie

Pozdrowienia
:beer:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”