Dancing queen

[semiramida]

Zacznij chodzić na inne bale i znów zostań królową bez maski:))) semi.

[Gloinnen]

Dobry pomysł, semi, trzeba go podsunąć peelce.

[Ewa Włodek]

jest w Twoim wierszu, Glo, coś jakby - mojego? Miałam kiedyś taki tekst - "Sen o karnawale" - z nieco podobnym motywem. Tutaj widzę osobę z jakichś powodów stojącą poza "obowiązującą" w danym mkomencie rzeczywistością, i jeszcze nie zdecydowaną, czy do niej "dokooptować", czy wycofać się na "z góry upatrzone pozycje". A ponieważ wiadomo, że królową balu - cokowlwiek to znaczy, od imprezy tańcującej po życie jako takie - nie bywa się dożywotnio (chyba, że żyje się tylko do końca balu) - to czy warto o to zabiegać?


Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechami...
Ewa

[atoja]

Ja tu jak widmo, niestety!
Nie mój czas; miejsce nie moje.

jakoś tak najbardziej...
i jeszcze
że Ty dziewczyno znasz przeboje Haliny Frąckowiak...

[coobus]

Zainspirowałaś mnie Glo, odszukałem w swoim lamusie wiersz mogący być odniesieniem do Twojego. I tak na ósmym piętrze słychac teraz echo walca, dawno przebrzmiałego - posłuchaj...



...byłaś snem który skończył się rano
byłaś talią pod dłonią poznaną
byłaś echem melodii przebrzmiałej
złudną kartą
tak biernie przegraną...

[Gloinnen]

że Ty dziewczyno znasz przeboje Haliny Frąckowiak..

Tak się składa, że to muzyka moich szczenięcych lat... Moja mama bardzo ją lubi, więc w domu ciągle "leciało"...
A są to piękne, mądre, nostalgiczno-refleksyjne teksty. "Ucieczka" zresztą to przebój do słów K. Wierzyńskiego - jedna z moich ulubionych piosenek, taka na całe życie...


Coobus

...byłaś snem który skończył się rano
byłaś talią pod dłonią poznaną
byłaś echem melodii przebrzmiałej
złudną kartą
tak biernie przegraną...

Te bale!
Te wspomnienia...
A żal w życiu przychodzi zawsze za późno...

[Gloinnen]

Aha - zapomniałam jeszcze o podziękowaniach dla Ewy!