by przysiąśc - kusi
motyl - gdy kwiatu zoczy atrapę -
odlecieć musi...
c'est la vie, Coob...



Dzięki, ża wstąpiłeś, poczytałeś, i powiedziałeś mi takie piękne słowo...Moc pozdrwień z ciepłem posyłam do Ciebie...
Ewa
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
tylko, że te czary - słabe chyba, Nicol?Nicol pisze: Oto jak czarować trzeba
pozdrawiam serdeczniew głębokim karo miękkość się pyszni
zniewala szewrem
czarne wachlarze a zza nich iskry
w agat zaklęte
och, Zolu, ja często-gęsto inwersjami gadam, więc i czasem sobie jakieś "skrybnę". Ale obiecuję, że postaram się nie za często...Zola111 pisze: i... nie godzę się na inwersje.
aaa, to się cieszę, Iskierko, że fajnie, że Ci się spodobało...Ewa Włodek pisze: fajnie się czytało
och, Ewo, bardzo się cieszę, że taka - bo - prawdę rzekłszy - taka bywam cześciej, niż w innych treściach i formach...e_14scie pisze: taką Cię lubię czytać