pełne sensu(lub nie) milczenie
przerywasz pytaniem
szary poranek, mgła
- dzwonisz
nie mów po co mam sięgać
w plątaninie twoich słów
tak łatwo zabłądzić
zatrzymałam wyciągniętą dłoń
to wyobraźnia pozwala pokonać
jeszcze nieznane
uznaję ciszę
ale muszę wykrzyczeć prawdę
Nonsens
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Nonsens
Dobry, choć dla mnie niesie pewien niedosyt, może zbyt osobisty (nic w tym złego oczywiście).
Odnoszę wrażenie, że brzmieniowo wpadają na siebie nieznane i uznaję...
Pozdrawiam.
Odnoszę wrażenie, że brzmieniowo wpadają na siebie nieznane i uznaję...
Pozdrawiam.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nonsens
A co byś powiedziała, ażeby tę całość wyodrębnić jako osobą strofę?teri pisze:zatrzymałam wyciągniętą dłoń
to wyobraźnia pozwala pokonać
jeszcze nieznane
uznaję ciszę
ale muszę wykrzyczeć prawdę
Podobnie - podkreślony wers - pointę - również oddzieliłabym od reszty.
I posłużyła się inwersją tym razem dla odmiany (sic!) - tak jak na ogół inwersje są "be", tak tutaj aż się prosi, aby przy pomocy inwersji nadać końcówce pewnej muzyczności (rytm, lekkie zrymowanie, pozbycie się dwóch podobnych końcówek "ciszę"/"prawdę" - co stwarza wrażenie niezręczności).
"ale prawdę muszę wykrzyczeć"
Tak mi się czyta pointa.
Pozdrawiam i cieszę się, że do nas znów zaglądasz.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08
Re: Nonsens
No i tak - Twoja wersja do mnie przemawia, dziękuję poprawiam i proszę o dalsze uwagi.
-----------------------------
pełne sensu(lub nie) milczenie
przerywasz pytaniem
szary poranek, mgła
- dzwonisz
nie mów po co mam sięgać
w plątaninie twoich słów
tak łatwo zabłądzić
zatrzymałam wyciągniętą dłoń
to wyobraźnia pozwala pokonać
jeszcze nieznane
uznaję ciszę
ale prawdę muszę wykrzyczeć
-----------------------------
pełne sensu(lub nie) milczenie
przerywasz pytaniem
szary poranek, mgła
- dzwonisz
nie mów po co mam sięgać
w plątaninie twoich słów
tak łatwo zabłądzić
zatrzymałam wyciągniętą dłoń
to wyobraźnia pozwala pokonać
jeszcze nieznane
uznaję ciszę
ale prawdę muszę wykrzyczeć
Jestem jeszcze...