bez apelacji
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
bez apelacji
niejedna wiosna palcami dotykała moich lat
odejmowała uśmiech gipsowego krasnala
gdy malowałem pędzlem jego stopy
dziś betonowy płot odgradza myśli o swoich
a córka mówiła jedziesz do sanatorium
pozbawiony zegarka nie wiem jak długo jestem
w starym dresie z przypiętym pampersem
choć sam chodzę za potrzebą
noc długa można by wspominać
gdyby nie tabletka po której jestem obłąkany
ogolona głowa i paznokcie wrośnięte w skarpety
nie wymodle różańcem amen
jestem głodny a w domu na stole zostały wafelki
odejmowała uśmiech gipsowego krasnala
gdy malowałem pędzlem jego stopy
dziś betonowy płot odgradza myśli o swoich
a córka mówiła jedziesz do sanatorium
pozbawiony zegarka nie wiem jak długo jestem
w starym dresie z przypiętym pampersem
choć sam chodzę za potrzebą
noc długa można by wspominać
gdyby nie tabletka po której jestem obłąkany
ogolona głowa i paznokcie wrośnięte w skarpety
nie wymodle różańcem amen
jestem głodny a w domu na stole zostały wafelki
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26
Re: bez apelacji
Ja tam i bez tabletek jestem obłąkany. Dobry, choć jakże gorzki wiersz. Pozdrawiam




sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: bez apelacji
Boo - bardzo lubie Twoja ironie.
Dzieki
Dzieki

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: bez apelacji
"dziś betonowy płot odgradza myśli o swoich"
czy nie powinno być - od swoich
chyba, że źle czytam
wpadłam tu z
i dobrze, bo trzeba chwile podumać -
wiersz z goryczką ale trafny - samo życie
szkoda tych wafelków
pozdrawiam
czy nie powinno być - od swoich
chyba, że źle czytam
wpadłam tu z

wiersz z goryczką ale trafny - samo życie
szkoda tych wafelków
pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: bez apelacji
Witaj Eluniu
Ciesze sie, ze wpadlas, jezeli chodzi o wers "dziś betonowy płot odgradza myśli o swoich", tu chodzi o ...myslenie o swoich...rodzina itp.
Zastanawialam sie, ze ktos pomysli wlasnie w taki jak Ty sposob i wiesz? - jestes jedyna. A wiersz jest na kilku forach.
Pozdrawiam i zapraszam na kawe...
Ciesze sie, ze wpadlas, jezeli chodzi o wers "dziś betonowy płot odgradza myśli o swoich", tu chodzi o ...myslenie o swoich...rodzina itp.
Zastanawialam sie, ze ktos pomysli wlasnie w taki jak Ty sposob i wiesz? - jestes jedyna. A wiersz jest na kilku forach.
Pozdrawiam i zapraszam na kawe...

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: bez apelacji
Dziekuje -
Mirku

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: bez apelacji
Anastazjo, zaczne chyba wyczekiwac kazdego kolejnego Twojego wiersza. Pieknie piszesz, dosadnie, mocno, twardo, ale i lekko zarazem, lagodnie, jakby to wszystko za szroniona szyba sie dzialo. To juz duza sztuka. Brawo.
Milego, J.
Milego, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: bez apelacji
Ja juz to gdzies czytalam... Reki sobie nie dam obciac, ale masz tak specyficzny styl, ze trudno Cie pomylic.
Podoba sie, choc wycielabym to i owo (chyba tylko owo), jednakze pchac sie z propozycjami nie bede.
Piekny, smutny obrazek, a najpiekniejsza koncówka - ostatnia strofa i wafelki.
Te wafelki... sa tak przejmujace, ze az sie zimno robi.
Moje uznanie,
J.
Podoba sie, choc wycielabym to i owo (chyba tylko owo), jednakze pchac sie z propozycjami nie bede.
Piekny, smutny obrazek, a najpiekniejsza koncówka - ostatnia strofa i wafelki.
Te wafelki... sa tak przejmujace, ze az sie zimno robi.
Moje uznanie,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
Re: bez apelacji
dobry, przejmujący wiersz
czytałem go już wcześniej
za każdym razem działa tak samo
Pozdr.
czytałem go już wcześniej
za każdym razem działa tak samo

Pozdr.