Echa

[Nalka31]

wrzesień jesień przywołuje
gra w gałęziach rudym gradem
babie lato wplata w tuje
mgły rozciąga nad Popradem

pereł garście sypie w trawie
ściele dywan pod stopami
głos odbity w Czarnym Stawie
dźwięczy echem uszy mami

jeszcze wrzosy barwią stoki
dymi watra gdzieś pod szczytem
z wiatrem bierze się pod boki
tańczy walca z gór granitem

a w dolinach złotą nicią
słońce szyje barw kobierce
czerwień jabłek w sadach liczą
i o ciepła proszą więcej

[Leon Gutner]

Tym razem morskości brak ale za to poraroczność jak się patrzy .
Przyjemne .

Z uszanowaniem L.G.

[Nalka31]

Ano tym razem brak. Cieszy Leo, że poraroczność odpowiednia i przyjemne. Z szerokim uśmiechem pozdrawiam.

[Ewa Włodek]

ooo, górsko, jesiennie, ladnie. Uśmiechnęłaś, Nalcia...

Serdeczności ciepłe posyłam...
Ewa

[Nalka31]

Cieszy Ewo uśmiechnięcie. Równie serdecznie posyłam.

[iskierka]

przyjemny wiersz
jesienny i górski
świetny
uwielbiam góry

[Nalka31]

Cieszy mnie Iskierko, że sprawiłam radość.

[coobus]

Za kilka dni jadę do Zakopanego. Zabiorę ze sobą ten wiersz. Choć w tym roku nie babie lato we wrześniu, tylko po prostu lato. Zwykłe piękne chłopskie lato.

[Nalka31]

Bardzo mi przyjemnie Coobusku, że chcesz zabrać ten wiersz ze sobą. Miłego pobytu i udanego wypoczynku.