Dosyć już siebie, kiedy czas
zapętlił się w rutynie.
Zryty winyl nie chce grać,
ty na mnie zwalasz winę.
Może potrzeba nam rozdarcia
nieba na strzępy, lub na ćwierć.
Zmrożone piekło jest możliwe
jeśli się tylko bardzo chce.
Idźmy na noże słowem, gestem
nawet porańmy się do krwi.
Może otworzą się na nowo
krzyczące od zatrzaśnień drzwi.
Potrzeba nam trzęsienia ziemi,
choćby miał to być tylko strych.
Może się łatwiej odnajdziemy,
gdy obrócimy wszystko w pył.
Wichrzycielka
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 04 lis 2011, 21:04
Wichrzycielka
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym."
Oscar Wilde
Oscar Wilde
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Wichrzycielka
Podoba mi się treść, a formę pierwszej zwrotki bym trochę dopracowała. 
Pierwsza zwrotka:
Dosyć już siebie, kiedy czas - 8/5/3
zapętlił się w rutynie. - 7/4/3
Zryty winyl nie chce grać, - 7/4/3 ale wyraźnie haczą akcenty.
ty na mnie zwalasz winę. - 7/3/4
Nie masz w niej odpowiedniego rytmu.
Druga zwrotka:
Może potrzeba nam rozdarcia - 9/5/4
nieba na strzępy, lub na ćwierć. - 8/5/3 - bez przecinka przed "lub"
Zmrożone piekło jest możliwe - 9/5/4
jeśli się tylko bardzo chce. - 8/5/3
Bardzo płynna.
Trzecia i czwarta nie ma jednakowej średniówki, ale nie wpływa to na melodię wersów, więc dopracowanie nie jest konieczne.
Czyli zostaje pierwsza zwrotka do poprawki.
Zauważ, że w pozostałych zwrotkach wszystkie drugie i czwarte wersy kończą się słowami jednosylabowymi. To pozwala na układ wersów 9/5/4 - 8/5/4 i daje płynność.
W pierwszej masz na odwrót, czyli, chcąc dopracować, powinnaś jednosylabówki umieścić w drugim i czwartym wersie i podciągnąć liczbę sylab do 9/8/9/8.
Dobrego...

Pierwsza zwrotka:
Dosyć już siebie, kiedy czas - 8/5/3
zapętlił się w rutynie. - 7/4/3
Zryty winyl nie chce grać, - 7/4/3 ale wyraźnie haczą akcenty.
ty na mnie zwalasz winę. - 7/3/4
Nie masz w niej odpowiedniego rytmu.
Druga zwrotka:
Może potrzeba nam rozdarcia - 9/5/4
nieba na strzępy, lub na ćwierć. - 8/5/3 - bez przecinka przed "lub"
Zmrożone piekło jest możliwe - 9/5/4
jeśli się tylko bardzo chce. - 8/5/3
Bardzo płynna.
Trzecia i czwarta nie ma jednakowej średniówki, ale nie wpływa to na melodię wersów, więc dopracowanie nie jest konieczne.
Czyli zostaje pierwsza zwrotka do poprawki.
Zauważ, że w pozostałych zwrotkach wszystkie drugie i czwarte wersy kończą się słowami jednosylabowymi. To pozwala na układ wersów 9/5/4 - 8/5/4 i daje płynność.
W pierwszej masz na odwrót, czyli, chcąc dopracować, powinnaś jednosylabówki umieścić w drugim i czwartym wersie i podciągnąć liczbę sylab do 9/8/9/8.
Dobrego...

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: Wichrzycielka
Wiersz jest niekonsekwentny rytmicznie, a co do treści niestety trochę chaotyczny.
Odnoszę wrażenie, że jest poskładany z przypadkowych elementów które jakoś tam się ze sobą rymują.
Odnoszę wrażenie, że jest poskładany z przypadkowych elementów które jakoś tam się ze sobą rymują.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 04 lis 2011, 13:40
Re: Wichrzycielka
Wichrzycielko, podoba mi się Twój nick
Co do wiersza - przecinek przed "lub" do likwidacji, "zatrzaśnień" zmieniłabym na "zatrzaśnięć" - bo tylko taki wyraz funkcjonuje w języku polskim
Najbardziej przypadła mi do gustu ostatnia zwrotka.
Pozdrawiam, Wrzosek


Co do wiersza - przecinek przed "lub" do likwidacji, "zatrzaśnień" zmieniłabym na "zatrzaśnięć" - bo tylko taki wyraz funkcjonuje w języku polskim

Najbardziej przypadła mi do gustu ostatnia zwrotka.
Pozdrawiam, Wrzosek

Nawet jeśli straciłeś wiarę w marzenia, one wciąż wierzą w ciebie. /K.Michalak/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wichrzycielka
Absolutnie Leonowo
Bawiłem się świetnie i jestem nawet ciut zazdrosny o ten wiersz .
Z uszanowaniem L.G.

Bawiłem się świetnie i jestem nawet ciut zazdrosny o ten wiersz .
Z uszanowaniem L.G.