chciał ją bardzo, i teraz jest szczęśliwy że żyje
a też jest chory cierpiący
ale jak mówisz, każdy ma swoje zdanie, i ma prawo do tego
założyłam ten wątek, by się inni mogli wypowiedzieć na ten temat
nie po to by przekonywać ich do swojego zdania

#11 Post autor: iskierka » 08 wrz 2012, 11:36
iskierka
#12 Post autor: Sede Vacante » 08 wrz 2012, 13:06
Sede Vacante
#13 Post autor: 411 » 08 wrz 2012, 20:59
411
#14 Post autor: Rochen97 » 08 wrz 2012, 21:17
Rochen97
#15 Post autor: iskierka » 09 wrz 2012, 14:50
Ja mówię w tej chwili o sobieSede Vacante pisze:Oczywiście.
Są różni ludzie i zdania na temat.
Właśnie rozmawiamy, nikt nikomu nic tutaj nie narzuca. Ale w moim przypadku, co miałem napisać, to napisałem. Zostawiam pole do popisu następnym
iskierka
#16 Post autor: emelly » 09 wrz 2012, 23:34
Co rozumiesz przez określenie "godna śmierć"? Nie chodzi mi teraz o samą eutanazję, myślę, że rozumiem, co chciałaś powiedzieć - dziwi mnie tylko użyty przymiotnik. Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby ludzie umierający w cierpieniach byli jacyś "niegodni", czy też "niegodnie" umierali...Rochen97 pisze:Kazdy ma prawo do godnej smierci.
emelly
#17 Post autor: iskierka » 11 wrz 2012, 17:35
iskierka
#18 Post autor: emelly » 15 wrz 2012, 3:42
To jakiś moderator się wpisał do postu Iskierki?Nie każdy iskierko wierzy w Boga.
I trzeba to uszanować.
Ty wierzysz, inni nie wierzą.
I co z ich prawami i odczuciami?
emelly
#19 Post autor: Sede Vacante » 15 wrz 2012, 8:19
Sede Vacante
#20 Post autor: Gloinnen » 15 wrz 2012, 13:48
Gloinnen
Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”