Wodny Taniec

[Leon Gutner]

To wody taniec wieczny taniec
kręgi na tafli czasu fala
popatrz uważnie co się stanie
zbyt dużo sobie nie pozwalaj

Gdy niepokorne ciężkie krople
lecą do rytmu uczuć czarnych
to w niewyraźnym kałuż oknie
możesz się uczyć chmur bezkarnych

A gdybyś w trzcinach nad jeziorem
Dostrzegła balet każdej fali
wiedz - gdy skończone to skończone
przed brzegiem nic już nie ocalisz

Możesz być kroplą lub ulewą
mokrego spotkać istnień ducha
na prawo padać lub na lewo
zmoczony gada świat – posłuchaj

A ja kochana gdzieś w tym szale
kropelki będę z ciebie spijał
ktoś nas bezbożnie i bezkarnie
rozlał a może nawet wylał .



Wrzesień 11

[iskierka]

Wodny Taniec świetny tytuł i wykonanie świetne
uwielbiam tańczyć i patrzeć na taniec

[misza]

Lubię takie wodne tańce[/i
A już w wykonaniu Leona, szczególnie

[coobus]

Świetny wiersz, Leo, taki którego urok i fragmenty pozostają w pamięci. Sprzed roku, masz więc bogate archiwum. Wyciągaj te perełki, proszę...

Dodano -- 17 wrz 2012, 18:51 --

[SamoZuo]

Żebym ja tak umiała pisać...

Pięknie, nastrojowo...

Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Iskierko - moja wdzięczność za upodobanie .

Miszko - twoja obecność to zaszczyt

Coob - tak Leo ma spore archiwum ale wszystko w swoim czasie
Cieszę się że wpadasz do Leona

Żebym ja tak umiała pisać...

Serdecznie ci tego życzę Zło .
Kwestia doświadczenia pracy i 20 lat pisania . A i tak daleko od ideału.

Cieszę się z twojej wizyty .

Z uszanowaniem wszystkim L.G.

[skaranie boskie]

Wiersz rzeczywiście bardzo dobry.
Sam się czyta.
Mało tego, sam się deklamuje.
Ma w sobie jakąś iskrę, coś, co każe do niego wracać, czytać od nowa i jeszcze raz. I jeszcze.
Oprócz zachwytów jednak - zgodnie z założeniem przyświecającym istnieniu tego portalu - trzeba nań, jak na każdy tekst, spojrzeć również krytycznie. I cóż takowe spojrzenie odnajduje? Szczegół jeno.
Wiersz pozbawiony interpunkcji, należałoby również pozbawić wielkich liter.
Skoro jednak Autor uparł się je stosować, powinien zachować jakąś konsekwencję. I - rzec by można - zachował. Rozpoczyna każdą strofę wielką literą właśnie. Po co zatem rozpoczął nią również dziesiąty wers? Wyjaśnisz Autorze?

Reszta poza dyskusją. Jest dobrze i basta!

[Leon Gutner]

Wyjaśnisz Autorze?

Autor wyjaśnia jestem byłem i chyba już będę roztrzepany i mało rozgarnięty gramatycznie. A litery jakich używam lub nie używam zależą od moich nastrojów i humorów.
Postaram się jednak formalnie zwracać na większą uwagę na takie szczegóły i bywać w miarę konsekwentnym w tej kwestii .
Obiecać nie mogę niczego ( znam siebie ale obiecuję że na pewno się postaram .
Dziękuję Małpeczko .

Z uszanowaniem L.G.

[e_14scie]

Świetnie się czyta i wchodzi w nastrój. Pointa
Właściwie to Leo mnie nigdy nie zawiedzie

[P.A.R.]

Możesz być kroplą lub ulewą
mokrego spotkać istnień ducha
na prawo padać lub na lewo
zmoczony gada świat – posłuchaj

mam wrażenie, że kwintesencja
forma z treścią zgrana bardziej, niż wers przed i za
ale cóż wie par po opiatach
hej