siedzę na wczasach pod jabłonią
z góry mi jabłka niczym z nieba
przecieram twarz zmęczoną dłonią
chyba wypocząć trochę trzeba
pode mną trawa zieleń ściele
jak dywan perski u sułtana
przez cały tydzień mam niedzielę
i piwo co dzień chlam od rana
wakacje ciepłym słońcem grzeją
lipiec lipami kusi koty
na bok przewracam się z nadzieją
że w końcu wrócę do roboty
urlop pod jabłonką
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
urlop pod jabłonką
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: urlop pod jabłonką
Znakomite:))) Można się i uśmiać, i zamyślić! Brawa i uśmiechy spod jabłoni!:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: urlop pod jabłonką
Dobry, satyryczny tekst.
Masz dość interesujące poczucie humoru, Jacku.
Wyjątkowo spodobał mi się wers

A w ogóle to mi się znowu skojarzyło melodyjnie...
http://www.youtube.com/watch?v=rAV8YmRBfSs
To chyba przez tę wakacyjną jabłoń.
A swoją drogą, tak w cieniu jabłonki

Masz dość interesujące poczucie humoru, Jacku.
Wyjątkowo spodobał mi się wers
Zupełnie jak marzec kocimiętką.jacek placek pisze:lipiec lipami kusi koty

A w ogóle to mi się znowu skojarzyło melodyjnie...
http://www.youtube.com/watch?v=rAV8YmRBfSs
To chyba przez tę wakacyjną jabłoń.

A swoją drogą, tak w cieniu jabłonki



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: urlop pod jabłonką
siedzę na wczasach pod jabłonią
z góry mi jabłka niczym z nieba lecą
tak bym to ujęła
z góry mi jabłka niczym z nieba lecą
tak bym to ujęła
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: urlop pod jabłonką
Dzieki iskierko za zinteresowanie, a jakbłka lecą, masz rację. To jak z tym koniem, jaki jest kiażdy widzi, więc po co o tym pisać, żeby Glo nam zrobiła wykład o min imaliźmie? Trochę rzadko zaglądam a to własnie przez urlop pod jabłonką. Jeszcze się ciągam po doktorach z nogami, a jak obioe w gipsie to i poruszać mi się jest trudno. A Placek ani trochę nie chce mnie wyręczyć. On by tylko podpowiadał, napisz to, napisz tamto a sam siedzi sobie przed telewizorem i kombinuje jaki tu jeszcze księżyc ukraść.
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)