płynąc rzeką cierpienia
odbijam się o dno
każdego dnia
wchodząc do tej samej
wody
"pokonuję słabość
zwykła codzienność
zwykła codzienność
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2012, 11:39 przez iskierka, łącznie zmieniany 2 razy.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zwykła codzienność
Lepiej unikać takich sformułowań, jak "rzeka cierpienia", "dno słabości".iskierka pisze:płynę rzeką cierpienia
odbijam się o dno słabości
Bucha z nich strasznie naiwny patos.
"odbijać się" można od czegoś, albo "obijać" o coś.
"płynąc rzeką
obijam się o dno" ---> moim zdaniem ten obraz, pozbawiony cierpiętniczych dopowiedzeń, lepiej przemawia do wyobraźni.
"każdego dniaiskierka pisze:każdego dnia
wchodząc do tej samej
wody
wchodzę do tej samej wody"
Tutaj mogłaby być ta "słabość" - czyli wbrew przeszkodom, jakie stawia na jej drodze życie, peelka próbuje robić swoje.iskierka pisze:pokonując różne napotkane
nieprzyjemności
"pokonuję słabość"
"słabości/"przyjemności" - generalnie, w mojej ocenie, im mniej w wierszu "ości" - tym lepiej.
Zabrakło w wierszu dobrej, zaskakującej pointy. Na razie jest dopiero jakiś zarys, szkielet budowli. Na miniaturę - za mało skondensowane, na pełnoprawny wiersz - zbyt skrótowo, notatkowo potraktowany temat.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: zwykła codzienność
Mnie też to przeszkadzałoGloinnen pisze:"słabości/"przyjemności" - generalnie, w mojej ocenie, im mniej w wierszu "ości" - tym lepiej.
dlatego dałam inny
Ale oczywiście dziękuję za rady
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: zwykła codzienność
Nio, Iskierko, Glo ma rację, warto wziąć radę do serducha , pozdrawiam 

"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
Re: zwykła codzienność
wersja poprawiona, jest bardzo dobra.
W paru słowach oddajesz cały ból człowieka nieustannie zmagającego się z jakąś słabością - może to jest choroba, może nałóg, nieszczęsliwa miłość - nie ważne,
ale cierpienie podobne,
jak najbardziej to rozumiem i czuję.
Iskierko, jestem pod wrażeniem, robisz duże postępy
Pozdrawiam
W paru słowach oddajesz cały ból człowieka nieustannie zmagającego się z jakąś słabością - może to jest choroba, może nałóg, nieszczęsliwa miłość - nie ważne,
ale cierpienie podobne,
jak najbardziej to rozumiem i czuję.
Iskierko, jestem pod wrażeniem, robisz duże postępy

Pozdrawiam
Re: zwykła codzienność
Wiem wiem Glo jest niezastąpionatriste pisze:Nio, Iskierko, Glo ma rację, warto wziąć radę do serducha , pozdrawiam
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zwykła codzienność
Pierwsza strofa do reformy,
ale to wydaje mi się bardzo mądre

ale to wydaje mi się bardzo mądre
iskierka pisze:każdego dnia
wchodząc do tej samej
wody
pokonuję słabość
