kaca end jaca
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
kaca end jaca
po czterech miesiącach picia
wypluty z cipy zaświatów
kołyszę do snu potwora
wypluty z cipy zaświatów
kołyszę do snu potwora
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kaca end jaca
A nie bardziej do miniatur, czy okruchów?
Dość enigmatyczne.
Ktoś pił, przestał pić, wrócił do życia i próbuje zagłuszyć głód nałogu?
Bez obrazy, moje wrażenia.
Dość enigmatyczne.
Ktoś pił, przestał pić, wrócił do życia i próbuje zagłuszyć głód nałogu?
Bez obrazy, moje wrażenia.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: kaca end jaca
To zdecydowanie miniatura, więc przenoszę tam gdzie być powinna.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: kaca end jaca
Mam ambiwalentne uczucia co do tego wiersza. Biorąc pod uwagę tytuł... Po czterech miesiącach picia, rzeczywiście, białe myszki mogą zmienić gabaryty i przemienić się w potwora. Chociaż tekst ma w sobie potencjał, aby potraktować go bardziej serio, ale wówczas przydałby mu się mniej "rozrywkowy" tytuł, który siłą rzeczy ukierunkowuje lekturę na odbiór ironiczny.
Ciekawe, jak to jest - być w cipie zaświatów... Ale jako metafora stanu permanentnego upojenia alkoholowego - dobre!
Pozdrawiam,

Glo.
Ciekawe, jak to jest - być w cipie zaświatów... Ale jako metafora stanu permanentnego upojenia alkoholowego - dobre!
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: kaca end jaca
Nie wiesz Glo?Gloinnen pisze:Ciekawe, jak to jest - być w cipie zaświatów...
Spoko, jeszcze kilka dni na Ósmym piętrze i dowiesz się tego z autopsji.

A swoją drogą - super metafora!

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: kaca end jaca
Jak żyję nie wiedziałam, że cipą można pluć...:D
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kaca end jaca
A propo plującej cipy - kiedyś widziałem film o krwiożerczym cycku. Normalnie pierś "oderwała się" od kobiety i cały film atakowała ludzi i ich zjadała.
Normalnie cycek - zombiee
Więc wszystko możliwe.
Jarku - powróciłem zachęcony kolejnymi komentarzami.
cipa zaświatów zasługuje na jedna z najbardziej cooltowych metafor, powinna wejść do języka potocznego na stałe, jak np. "Damy radę", czy "Zielono mi" .
Bez ironii, to naprawdę świetne określenie
Normalnie cycek - zombiee


Więc wszystko możliwe.
Jarku - powróciłem zachęcony kolejnymi komentarzami.
cipa zaświatów zasługuje na jedna z najbardziej cooltowych metafor, powinna wejść do języka potocznego na stałe, jak np. "Damy radę", czy "Zielono mi" .
Bez ironii, to naprawdę świetne określenie

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"