Kometa

[semiramida]

KOMETA

wszystko nie tak
sus w nieskończoność
znalazłaś w snach
ścieżkę skażoną

kim jesteś dziś
księżniczką z bajek
a jutro - pstryk
i lampa zgaśnie

szukasz bez tchu
pokrętnych znaczeń
by potem znów
upadać z płaczem

bezdenna toń
połyka gwiazdy
a tobie wciąż
się nonsens marzy

pomimo że
znasz inne głębie
gdzie ramię złe
cię nie dosięgnie

[iskierka]

Bardzo mi się podoba zarówno treść, jak i forma

[skaranie boskie]

Pozornie lekki, łatwy i przyjemny ten wierszyk, ale chyba warto się przy nim zatrzymać.
Porównujesz kometę do wiecznego uciekiniera, który gdzieś, w nieznanym świecie szuka bezpiecznej przystani.
Ładnie, treściwie i przyjemnie w czytaniu.
Tak trzymaj!

[Gloinnen]

Przyszła mi do głowy zagadka:

jak kometa ma ogonek
mknąc przez ciepłe ciemne tonie
szuka tułacz swej przystani
w głębokościach niezbadanych

[skaranie boskie]

Chyba znam rozwiązanie.
Nawet pasuje do Semiramidowego uciekiniera w "bezpieczny" świat.

[Leon Gutner]

Baaardzo trudna forma ( wie ten - kto choć raz coś w owej formie napisał ) a jej użycie wymaga dużej sprawności technicznej .
I trzy pierwsze strofy udowodniły że ty ową sprawność posiadasz .
Dwie ostatnie lekko odstają od reszty

" się nonsens marzy " i " cię nie dosięgnie " nie brzmią zbyt dobrze .

Ale całość jest dobra i myślę że udało ci się przetrzeć ten trudny szlak Semi .

Z przyjemnością L.G.

[semiramida]

Dziękuję:))) tylko nie wiem, dlaczego znowu sobie Glo z mojego wiersza ubaw zrobiła:((( s.

[skaranie boskie]

Nie wiesz?
To takie proste, Semi.
Ona ma zawsze kosmate skojarzenia.

[semiramida]

A ten wiersz miał być bardzo poważny:(((

[skaranie boskie]

No tak.
Też uważam, że miał być poważny. Ale czy jest?