Pan K. Zjadacz piegów

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Pan K. Zjadacz piegów

#1 Post autor: Sede Vacante » 30 wrz 2012, 20:09

Dziś znów oglądałem Pana Kleksa…
…jak kiedyś …

…maleńki chłopiec
rozmarzonym spojrzeniem obejmował Rubina
niczym ostatnią nadzieję
że nikt więcej
nigdy…!

Szklana poświata zjadacza piegów
atramentowe przygody
pierwsze szepty rocka-błogosławieństwo królowej Aby
niczym azyl obiecywały spokój

Obronimy cię! Możesz oddychać
póki jesteś z nami


Tak więc wróciłem

mniej więcej od połowy
(trzeba było jeszcze
sprawdzić skrzynkę mailową)

i nie do końca
(córka przełączyła na SuperMana)


…póki jesteś z nami…
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

iskierka

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#2 Post autor: iskierka » 30 wrz 2012, 20:16

Sede Vacante przed( że) musi być przecinek i przed (więc)
no nie musi, ale ma być jak piszesz z interpunkcją

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#3 Post autor: Sede Vacante » 30 wrz 2012, 20:42

No właśnie ie do końca jest to wiersz z interpunkcją, ale możesz mieć rację.
Jednak zastosowałem tylko wielokropek i wykrzyknik, innych (kropki, przecinki) nie ma celowo.
Więc wydaje mi się, że taki celowy styl jest dopuszczalny,a le poczekam jeszcze na inne opinie, żeby mieć większy wachlarz rad:)
Za twoją oczywiście dziękuję.

Gdyby ktoś oceniał - zależy mi też na samej treści - czy jest wystarczająco czytelna, czy waszym zdaniem na to "coś", czy może brakuje i jest to bełkot.
Sam mam jeszcze wątpliwości, dlatego pytam konkretnie,w komentarzu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#4 Post autor: Gabriela » 30 wrz 2012, 20:54

nie lubiłam Pana Kleksa.
cała ta akademia,ten układ nie wydawał mi się dobry i z automatu zmieniałam kanał.
rozdawanie piegów to już w ogóle było dla mnie dziwne.

:vino:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#5 Post autor: Sede Vacante » 30 wrz 2012, 22:06

A ja kocham bezwarunkowo.
Dziwne, hmmm :)
Dzisiejsze bajki dla dzieci - przemoc, zło w najczystszej postaci - o tym również jest ten wiersz.
Oczywiście kwestia poglądu. Dzięki za zaglądnięcie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 02 paź 2012, 2:33

Ostatnio trafiłem na podróże, kurde rozczula mnie to li choćby dlatego że Akademie widziałem w kinie z mamą (jak dawno temu) i jeszcze myślałem, że moje życie też taką bajką będzie, nie mogę więc oceniać przez te sentymenty, bo w końcu wszyscy jesteśmy romantykami skoro klecimy wiersze...
Ech te czarno - białe krainy dzieciństwa...

Pozdrawiam z bardzo dużym uśmiechem.

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#7 Post autor: semiramida » 02 paź 2012, 12:27

Piękne liryczne wspomnienie:))) dawne bajki pozostają w nas na zawsze:))) z marzeń i nadziei przecież nigdy się nie wyrasta:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#8 Post autor: Sede Vacante » 02 paź 2012, 14:02

Dzięki - choć puenta sugeruje, że jednak, niestety, częściowo się wyrasta, jeśli jest się słabym.
Dzięki za odiwedziny.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#9 Post autor: Ewa Włodek » 02 paź 2012, 16:52

hmmm, nie lubiłam Pana Kleksa, wolałam od razu Winnetou... Ale onegdajsze książki i filmy dla dzieci niosły jakies pozytywne, spójne i klarowne przesłanie, w przeciwieństwiee do tego, na czym się kształtuje dzisiejsze młode umysły...
Ciekawieś ujął problem, Sede...
:) :)
Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Pan K. Zjadacz piegów

#10 Post autor: anastazja » 02 paź 2012, 17:22

Lubię wiersze wspomnieniowe, lubię, ponieważ sama wspominam.
Sede, obrazowy - dobry wiersz, jak zawsze.

Pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”