Przejesiennić

[Zola111]

P.A.R -owi, żeby się coś podobało? Ło!

Dzięki piękne.

Iskierko,

nieustannie dziękuję za nieustanne czytanie. Bardzo mi bardzo!

Czternastko,

tak, takie rymy to przybliżone, asonantyczne (oparte na podobieństwie brzmieniowym samogłosek). Niech ta se bedom...

Mnie się to czyta.

Buziaki.

Dodano -- 03 paź 2012, 16:06 --

Coobusie,

jakoś trzeba to przetrwać. Dziękuję, że "ładnie".

Kłaniam,

Dodano -- 03 paź 2012, 16:07 --

Nalko,

to ja też zaparzam kawę. Buziaki!

[e_14scie]

tak, takie rymy to przybliżone, asonantyczne (oparte na podobieństwie brzmieniowym samogłosek).

ale tu w zacytowanym i podkreślonym nie ma asonansu, w ogóle nie ma rymu Zoleńko

[P.A.R.]

tak, takie rymy to przybliżone, asonantyczne (oparte na podobieństwie brzmieniowym samogłosek). Niech ta se bedom...

paździerzy - uleży, więcej - piosence, ciszy - myszy
melancholii - magnolii

[Zola111]

tak, takie rymy to przybliżone, asonantyczne (oparte na podobieństwie brzmieniowym samogłosek). Niech ta se bedom...

paździerzy - uleży, więcej - piosence, ciszy - myszy
melancholii - magnolii

P.A.Rze:

odpowiadałam Czternastce, że we wskazanych przez nią klauzulach jest rym, tyle że przybliżony, zwany asonansem.
Ty z kolei nie lubisz rymów dokładnych i krytykujesz ich dokładność...

Wszystkich nie zadowolę! I czy muszę?

Wskazane przez Ciebie: jedynie ciszy - myszy, magnolii - melancholii możemy nazwać "gramatycznymi". Nie mam zatem "kaca moralnego".

No, ale Czytelnik ma prawo posłużyć się własnym gustem i wiedzą w ocenie.

Qrka! A już myślałam, że choć jeden wiersz Ci się podoba.

Cóż - muszę z tym żyć.

Dodano -- 03 paź 2012, 22:32 --

Czternastko,

jeśli nie słyszysz asonansu w parze rymów:

melancholię/ bezdomność... to już nie mam argumentów.

mElanchOlię
bEzdOmnOść

Więcej Ci nie wytłumaczę. Trudno.

Ale dziękuję, że wracasz.

Pozdrawiam,

Dodano -- 03 paź 2012, 22:39 --

Ok, poprawiłam wers z pierwszą "melancholią".

Trudno: Vox populi...