smak dzikich jabłek
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
smak dzikich jabłek
Ewie, w podzięce za dorodne szlachetne jabłko i szarlotkę
- - -
nie potrafię zaczynać rozdziałów
nie potrafię się z cienia wyłonić
spadłem kiedyś z dzikiej jabłoni
a ty boisz się
jabłek zdziczałych
nie potrafię wysyłać ci znaków
iść ku tobie przez świat zatłoczony
jestem tylko ptakiem zielonym
a ty nie znasz
zielonych ptaków
wzrok przenosisz nade mną wysoko
żadnych oznak na kamiennej twarzy
jestem ziarnkiem piasku na plaży
jednym z ziaren
pod twoją stopą
resztki dumy chowając głęboko
w twoją stronę spoglądam z ukrycia
krętą ścieżką idę przez życie
ty aleją
jasną szeroką
kiedyś zboczysz i potkniesz się o mnie
dłoń wyciągniesz by dotyk mój poczuć
świat odkryjesz dzikich owoców
poznasz smak
który trudno zapomnieć
- - -
nie potrafię zaczynać rozdziałów
nie potrafię się z cienia wyłonić
spadłem kiedyś z dzikiej jabłoni
a ty boisz się
jabłek zdziczałych
nie potrafię wysyłać ci znaków
iść ku tobie przez świat zatłoczony
jestem tylko ptakiem zielonym
a ty nie znasz
zielonych ptaków
wzrok przenosisz nade mną wysoko
żadnych oznak na kamiennej twarzy
jestem ziarnkiem piasku na plaży
jednym z ziaren
pod twoją stopą
resztki dumy chowając głęboko
w twoją stronę spoglądam z ukrycia
krętą ścieżką idę przez życie
ty aleją
jasną szeroką
kiedyś zboczysz i potkniesz się o mnie
dłoń wyciągniesz by dotyk mój poczuć
świat odkryjesz dzikich owoców
poznasz smak
który trudno zapomnieć
Ostatnio zmieniony 06 paź 2012, 20:51 przez coobus, łącznie zmieniany 1 raz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: smak dzikich jabłek



Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: smak dzikich jabłek
Ładna dedykacja i wiersz z klimatem Coobusku. Podoba się.



Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: smak dzikich jabłek
Ech i jak tu nie uwielbiać tych twoich balladek
Leo - uwielbia.
Z podziwem L.G.


Leo - uwielbia.
Z podziwem L.G.
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: smak dzikich jabłek
w dedykowane... ni pazurka...
A.

A.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: smak dzikich jabłek
...i tak będą smakować te jabłka,
jak najsłodsze, dojrzałe brzoskwinie,
czas się wtedy zatrzyma -nim minie -
schwytasz w dłonie
zielonego ptaka...
pozdrawiam Coob, serdecznie...
Ewa
jak najsłodsze, dojrzałe brzoskwinie,
czas się wtedy zatrzyma -nim minie -
schwytasz w dłonie
zielonego ptaka...


pozdrawiam Coob, serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: smak dzikich jabłek
Pięknie:))) Zaczarowałeś świat słowami:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: smak dzikich jabłek
Tak. Ale akurat w takiej balladowej, piosenkowej formie rytm powinien iść, jak po sznurku. U Ciebie w wersach:
Rym "życie/skrycie" - straaaaaszny.
"w twoją stronę spoglądam z ukrycia"? ---> jeśli nie przeszkadzają Ci rymy niedokładne - może tak?
"smak odkryjesz dzikich owoców"
"a ty nie znasz
zielonych ptaków"
Zgadzam się z przedmówcami - doskonale skomponowany tekst, jeśli chodzi o metaforykę i nastrój, a także - jak to zwykle u Ciebie - świetnie ułożone i obmyślone anafory.
Pozdrawiam,

Glo.
coobus pisze:żadnych oznak na martwej twarzy
zabrakło jednej sylaby.coobus pisze:w twoją stronę spoglądam skrycie
Rym "życie/skrycie" - straaaaaszny.
"w twoją stronę spoglądam z ukrycia"? ---> jeśli nie przeszkadzają Ci rymy niedokładne - może tak?
Przedostatni wers każdej strofy z założenia (chyba) miał być dziewięciozgłoskowcem, więc "i" do kosza. Dla wyrównania melodii można spróbować inwersji.coobus pisze:i odkryjesz smak dzikich owoców
"smak odkryjesz dzikich owoców"
Ostatni wers - rozbiłabym wzorem wszystkich innych "ostatków" na dwie części.coobus pisze:jestem tylko ptakiem zielonym
a ty nie znasz zielonych ptaków
"a ty nie znasz
zielonych ptaków"
Zgadzam się z przedmówcami - doskonale skomponowany tekst, jeśli chodzi o metaforykę i nastrój, a także - jak to zwykle u Ciebie - świetnie ułożone i obmyślone anafory.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: smak dzikich jabłek
nie potrafię zaczynać rozdziałów
nie potrafię się z cienia wyłonić
spadłem kiedyś z dzikiej jabłoni
a ty boisz się jabłek zdziczałych
nie potrafię wysyłać ci znaków
iść ku tobie przez świat zatłoczony
jestem tylko ptakiem zielonym
a ty nie znasz zielonych ptaków
wzrok przenosisz nade mną wysoko
żadnych oznak na martwej twarzy
jestem ziarnkiem piasku na plaży
jednym z ziaren pod twoją stopą
resztki dumy chowając głęboko
w twoją stronę spoglądam skrycie
krętą ścieżką idę przez życie
ty aleją jasną szeroką
kiedyś zboczysz i potkniesz się o mnie
mocno sięgniesz by w dłoniach poczuć
ledwo odkryty smak dzikich owoców
smak taki który trudno zapomnieć
braw nie dostaniesz jak od Czternastki
ale 3+ na zachętę, jak najbardziej
heja
nie potrafię się z cienia wyłonić
spadłem kiedyś z dzikiej jabłoni
a ty boisz się jabłek zdziczałych
nie potrafię wysyłać ci znaków
iść ku tobie przez świat zatłoczony
jestem tylko ptakiem zielonym
a ty nie znasz zielonych ptaków
wzrok przenosisz nade mną wysoko
żadnych oznak na martwej twarzy
jestem ziarnkiem piasku na plaży
jednym z ziaren pod twoją stopą
resztki dumy chowając głęboko
w twoją stronę spoglądam skrycie
krętą ścieżką idę przez życie
ty aleją jasną szeroką
kiedyś zboczysz i potkniesz się o mnie
mocno sięgniesz by w dłoniach poczuć
ledwo odkryty smak dzikich owoców
smak taki który trudno zapomnieć
braw nie dostaniesz jak od Czternastki
ale 3+ na zachętę, jak najbardziej
heja