- Ten sonet napisał wiatr kiedy patrzyłem
w morze, jak z macicy wzburzonej szarości
rodziły się kłęby obłych długich łodzi.
Żadna nie uniosła nas z sobą a w pyle
toczonej po plaży łeby myśli gasły
o Tobie. Ten sonet powstawał powoli
i czas miałem umrzeć urodzić się z boku
ciebie przetoczony jak tej łeby piaski
o wiele metrów. Spójrz - mówisz - to niewiele
a chmury stąd widać tak samo rozlegle
i wiatr ten sam wieje i toczą się łeby:
patrz na te wyraźne z wczoraj parantele.
Całuję ją. Łodzie odpływają w niebie
i wiatr znów sonet pisze za mnie, jak wtedy.
Ten sonet
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Ten sonet
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ten sonet
Moja sugestia zmian:Sokratex pisze:w morze, jak z macicy wzburzonej szarości
"jak w morzu - z macicy wzburzonej szarości (...)".
Zapis według mnie bardziej zręczny i lepiej pasuje rytmicznie do metryki wiersza.
Skoro już stosujesz w wierszu interpunkcję - przed "a" powinien być przecinek.Sokratex pisze:Żadna nie uniosła nas z sobą a w pyle
O losie!Sokratex pisze:toczą się łeby:
Tak, Sokratexie, rozumiem, że niewątpliwie wieloznaczność i wielowymiarowość tej frazy była zabiegiem całkowicie świadomym i zamierzonym.
Ale na miłość boską - "toczą się łeby" kojarzy się natychmiast z toczącym się łbem i przyprawia o napad śmiechawki. Nie da się czegoś z tym zrobić?
Ogólnie spodobał mi się klimat wiersza, jest kilka fragmentów, które do mnie trafiły:
Obraz ciekawy, choć "obłe" i "długie" są dość bliskie znaczeniowo - ale może się mylę? Poszukałabym jednak przymiotnika, który scharakteryzuję inną cechę tych łodzi, nie tylko kształt.Sokratex pisze:z macicy wzburzonej szarości
rodziły się kłęby obłych długich łodzi.
Tylko tutaj można chyba bez inwersji - "i miałem czas umrzeć"... Tak chyba płynniej brzmi, według mnie.Sokratex pisze:i czas miałem umrzeć urodzić się z boku
ciebie
To też ładne.Sokratex pisze:patrz na te wyraźne z wczoraj parantele.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Ten sonet
Ale zmienia wydźwięk. Poza tym burzy rytm wewnętrzny, który podpowiadają właśnie znaki interpunkcyjne.Gloinnen pisze:Moja sugestia zmian:Sokratex pisze:w morze, jak z macicy wzburzonej szarości
"jak w morzu - z macicy wzburzonej szarości (...)".
Zapis według mnie bardziej zręczny i lepiej pasuje rytmicznie do metryki wiersza.
Dlatego w ogóle - są. Takie podmuchy wiatru, który niezauważalnie dla nas ziarnko po ziarnku wszystko zmienia:
Ten sonet napisał wiatr kiedy patrzyłem w morze
jak z macicy wzburzonej szarości rodziły się kłęby obłych długich łodzi
Żadna nie uniosła nas z sobą a w pyle toczonej po plaży łeby myśli gasły o Tobie
Ten sonet powstawał powoli i czas miałem umrzeć urodzić się z boku ciebie przetoczony jak tej łeby piaski o wiele metrów
Spójrz mówisz to niewiele a chmury stąd widać tak samo rozlegle i wiatr ten sam wieje i toczą się łeby
patrz na te wyraźne z wczoraj parantele
Całuję ją
Łodzie odpływają w niebie i wiatr znów sonet pisze za mnie
jak wtedy
U góry napisałem dlaczego.Skoro już stosujesz w wierszu interpunkcję - przed "a" powinien być przecinek.Sokratex pisze:Żadna nie uniosła nas z sobą a w pyle
Sokratex pisze:toczą się łeby:
Ależ owszem, łeby TOCZĄ SIĘO losie!
Tak, Sokratexie, rozumiem, że niewątpliwie wieloznaczność i wielowymiarowość tej frazy była zabiegiem całkowicie świadomym i zamierzonym.
Ale na miłość boską - "toczą się łeby" kojarzy się natychmiast z toczącym się łbem i przyprawia o napad śmiechawki. Nie da się czegoś z tym zrobić?

http://www.google.pl/search?q=g%C3%B3ra ... 20&bih=955
Obły to podłużny, ale nie musi być długi. Powiedzmy ósemka kajakarska jest dłuższa niż obłaOgólnie spodobał mi się klimat wiersza, jest kilka fragmentów, które do mnie trafiły:
Obraz ciekawy, choć "obłe" i "długie" są dość bliskie znaczeniowo - ale może się mylę? Poszukałabym jednak przymiotnika, który scharakteryzuję inną cechę tych łodzi, nie tylko kształt.Sokratex pisze:z macicy wzburzonej szarości
rodziły się kłęby obłych długich łodzi.

Tutaj jest nawiązanie do chmur - dopiero co rodzących się z morza. Są to jakby obłe pasemka które unoszą się coraz dalej, tworząc w końcu obłoki (od obłe)
Tak, nad tym momentem ciągle się zastanawiam.Tylko tutaj można chyba bez inwersji - "i miałem czas umrzeć"... Tak chyba płynniej brzmi, według mnie.Sokratex pisze:i czas miałem umrzeć urodzić się z boku
ciebie
Sokratex pisze:patrz na te wyraźne z wczoraj parantele.
Odnośnie związków zwróć uwagę, że Ona jest najpierw z dużej litery, jak ktoś bardzo bliski a potem z małej.To też ładne.
Dziękuję Ci pięknie i pozdrawiamPozdrawiam,
Glo.


-
- Posty: 19
- Rejestracja: 11 lis 2011, 0:03
Re: Ten sonet
Zastanawiający wiersz... Pozdrawiam 

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Ten sonet
Powiedzą, że się popieramy - ale i tak muszę napisać, że niezwykle piękny. Glo musi być młoda i bardzo energiczna (Glo bardzo Cię lubię
), rozstrząsa słowa, robi porządki. A mnie te łeby bardzo i każde słowo, cały obraz. Ja już niczego nie rozbieram na części, chłonę całość.



- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Ten sonet
Nie jest to stylistyka Leona . Doceniam Kunszt sonetowy ale sam kunszt to trochę za mało dla Leonowej lirycznej duszy .
Wiem ze marudzę ale każdy szuka w poezji czegoś dla siebie . Leo odnalazł tu tylko dobry sonet .
Z ciekawością L.G.
Wiem ze marudzę ale każdy szuka w poezji czegoś dla siebie . Leo odnalazł tu tylko dobry sonet .

Z ciekawością L.G.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Ten sonet
Cieszę się, jeśli coś Cię w nim zatrzymałoGladius pisze:Zastanawiający wiersz... Pozdrawiam

Pozdrawiam.
Dodano -- 19 lis 2011, 1:00 --
A mnie imponuje, że mnie "popierasz" jak to określiłaśble pisze:Powiedzą, że się popieramy - ale i tak muszę napisać, że niezwykle piękny. Glo musi być młoda i bardzo energiczna (Glo bardzo Cię lubię![]()
![]()
), rozstrząsa słowa, robi porządki. A mnie te łeby bardzo i każde słowo, cały obraz. Ja już niczego nie rozbieram na części, chłonę całość.

świadczące o wrażliwości i kunszcie. Własne wydają się przy nich nijakie i maleńkie.
Dziękuję i pozdrawiam.
Dodano -- 19 lis 2011, 1:03 --
Leo... wcale nie marudzisz i bardzo dziękuję Ci za taką uczciwą wypowiedź.Leon Gutner pisze: Wiem ze marudzę ale każdy szuka w poezji czegoś dla siebie . Leo odnalazł tu tylko dobry sonet .![]()
Chyba to oczywiste, że ludzie różnią się, i to jest właśnie... piękne

Pozdrawiam.
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: Ten sonet
O, to, to właśnie. Nie inaczejble pisze: Glo musi być młoda i bardzo energiczna


