Verlaine'owi - z miłością
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Verlaine'owi - z miłością
Verlaine'owi - z miłością
Kiedy uwiąd tańczącego słońca
prześwieca przez witraż,
nie krusząc go przy tym,
myślę o tobie, upadłym geniuszu
wyklętym przez życie,
marzącym o kobiecie, której nie ma,
i o mężczyźnie, który był
niepotrzebnie.
Jedno potarcie dzbanka starczyło,
żebyś wiedział, komu służyć.
Kochałeś muzykę -
struny gwałtownymi akordami
wyciskały na gardle twojej matki
kolejne kręgi miłości.
Od kratek do kratek,
pełzałeś po brudnym, paryskim bruku
i w głąb, aż do parujących ścieków umysłu
zachwaszczonych piołunem.
Całe piękno szeleściło wewnątrz,
subtelne niczym papier washi.
Gdzieś tam, w szynku, pod zalanym stołem
do bólu przebóstwiłeś język,
przeklęty, wyklęty, własnym zaklęciem
w żabę przemieniony czarowniku słowa.
Dziś za to z ciebie kawał twardej skały,
nareszcie - wśród swoich.
Kiedy uwiąd tańczącego słońca
prześwieca przez witraż,
nie krusząc go przy tym,
myślę o tobie, upadłym geniuszu
wyklętym przez życie,
marzącym o kobiecie, której nie ma,
i o mężczyźnie, który był
niepotrzebnie.
Jedno potarcie dzbanka starczyło,
żebyś wiedział, komu służyć.
Kochałeś muzykę -
struny gwałtownymi akordami
wyciskały na gardle twojej matki
kolejne kręgi miłości.
Od kratek do kratek,
pełzałeś po brudnym, paryskim bruku
i w głąb, aż do parujących ścieków umysłu
zachwaszczonych piołunem.
Całe piękno szeleściło wewnątrz,
subtelne niczym papier washi.
Gdzieś tam, w szynku, pod zalanym stołem
do bólu przebóstwiłeś język,
przeklęty, wyklęty, własnym zaklęciem
w żabę przemieniony czarowniku słowa.
Dziś za to z ciebie kawał twardej skały,
nareszcie - wśród swoich.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Verlaine'owi - z miłością
Niech wiersz twój będzie szczęśliwą przygodą,
Którą ci wiatru porannego pęd
Przywiał z woniami tymianków i mięt...
Reszta jest tylko literacką modą.
Paul Verlaine
zapamiętane...
i bardzo ciekawa historia "Chanson d'automne"
http://www.youtube.com/watch?v=CewC43MwIJQ
Emelly
pięknie przywołałaś poetę o nieposkromionej duszy, która jak wielu niezwykle utalentowanych, doprowadziła do tragicznego końca...

Którą ci wiatru porannego pęd
Przywiał z woniami tymianków i mięt...
Reszta jest tylko literacką modą.
Paul Verlaine
zapamiętane...
i bardzo ciekawa historia "Chanson d'automne"
http://www.youtube.com/watch?v=CewC43MwIJQ
Emelly

pięknie przywołałaś poetę o nieposkromionej duszy, która jak wielu niezwykle utalentowanych, doprowadziła do tragicznego końca...

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: Verlaine'owi - z miłością
Atojo





Jury konkursowe było innego zdaniapięknie przywołałaś poetę o nieposkromionej duszy

Ale piękny cytat! Zabieram dla siebieNiech wiersz twój będzie szczęśliwą przygodą,
Którą ci wiatru porannego pęd
Przywiał z woniami tymianków i mięt...
Reszta jest tylko literacką modą.
Paul Verlaine

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Verlaine'owi - z miłością
Nie znam go, dzięki Tobie poznałem choć częściowo. I poznałem twój wiersz, co mnie bardzo cieszy, bardzo... 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Verlaine'owi - z miłością
...I idę smutnie
w wichr, co okrutnie
mnie miecie.
Swymi podmuchy,
niby liść suchy,
po świecie...
to "Piosnka jesienna" w tłumaczeniu Staffa
a Paula bardzo lubię, jak zresztą większość modernistów...Miło było poczytać takie piekne wspomnienie o Nim - typowym dla swoich czasów...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
w wichr, co okrutnie
mnie miecie.
Swymi podmuchy,
niby liść suchy,
po świecie...
to "Piosnka jesienna" w tłumaczeniu Staffa
a Paula bardzo lubię, jak zresztą większość modernistów...Miło było poczytać takie piekne wspomnienie o Nim - typowym dla swoich czasów...


Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: Verlaine'owi - z miłością
Zawstydzasz mnie...I poznałem twój wiersz, co mnie bardzo cieszy, bardzo...


Bo i warto Go przypominać:)) Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustuEwa pisze:Miło było poczytać takie piekne wspomnienie o Nim

Pozdrawiam ciepło,
Gosia
Re: Verlaine'owi - z miłością
Ja bym go rozdzieliła, ale rozumiem taka forma wiersz 

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Verlaine'owi - z miłością
Niech wiersz twój będzie szczęśliwą przygodą,
Którą ci wiatru porannego pęd
Przywiał z woniami tymianków i mięt...
Reszta jest tylko literacką modą.
Paul Verlaine
emelly
Którą ci wiatru porannego pęd
Przywiał z woniami tymianków i mięt...
Reszta jest tylko literacką modą.
Paul Verlaine
emelly

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"