Najwyżej

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Najwyżej

#1 Post autor: NathirPasza » 08 paź 2012, 13:35

upadam lecz podnoszę się
bez rąk jest ciężko
tak samo jak bieg bez nóg
wygląda niezgrabnie i co

najwyżej
nieciekawie

bez oczu nie boli świat
chociaż się nie przyznaję
wstydliwie ukrywam brak
uszu

nabity na patyk
obracam się wokół osi
bez mózgu
jąder i penisa

raz mi nawet pękło serce
którego nie mam
echo kamienieje w
bezruchu

prędzej tu zgniję bez żalu
niż przyznam że poległem

o ile łatwiej jest być
trupem?

***

odrosły mi twoje włosy
nogi i usta
wszystkie wcielenia krocza
i marmurowej piersi

odrosła mi wiara w dzień
godzinę próby
sen swobodnego spadania
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

iskierka

Re: Najwyżej

#2 Post autor: iskierka » 08 paź 2012, 14:29

Ja bym z tego zrobiła dwa dobre wiersz
w sumie nie jestem jakąś tam fanką
takiego długiego wiersza i stylu,
ale nie znalazłam błędu, więc jest ok

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Najwyżej

#3 Post autor: Ewa Włodek » 08 paź 2012, 15:30

przemiana peela? W "pierwszej odsłonie" ktoś niesamowicie okaleczny przez okoliczności, w zasadzie martwy, pusty, wypalony. I w "drugiej odsłonie" - odrodzony, zredgenerowany, ale już jakby - z inną osobowością (bo chyba nie - tożsamością, choć - kto wie?). I jak się znajdzie w tym "nowy", innym?
:ok:
Tak czytam...
Moc pozdrwień posyłam...
Ewa

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Najwyżej

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 08 paź 2012, 21:56

Nie bardzo przemawia do mnie ten prawie że turpizm. Zakończenie pierwszej strofy na się też jakoś nie bardzo. I tytuł będący powtórzeniem.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Najwyżej

#5 Post autor: Gloinnen » 17 paź 2012, 13:20

Ja lubię turpizm, więc mocne, fizjologiczne obrazowanie akurat przemawia do mnie jak najbardziej.
Jednym z moich ulubionych poetów jest Wojaczek, a wiersz ten ma w sobie pewną wojaczkową nutę.
NathirPasza pisze:odrosły mi twoje włosy
nogi i usta
wszystkie wcielenia krocza
i marmurowej piersi
To jest prawdziwa perełka.

Mniej podoba mi się wyliczankowość pierwszej części wiersza.

I nagromadzenie "bezów"...
O ile jeszcze w połączeniu z brakującymi częściami ciała - "bez rąk, bez nóg, bez oczu" itp. może być uznane za świadomie użyte jako element pewnej konsekwentnej konstrukcji, to "w bezruchu" i wpadające nań zaraz "bez żalu" zgrzytają. Zastanowiłabym się nad możliwością zmiany.

Powtórzenie:
NathirPasza pisze:chociaż się nie przyznaję
NathirPasza pisze:niż przyznam że poległem
według mnie również do poprawki.

Treściowo tekst mi bliski, to znaczy ja znajduje w nim dużo przemyśleń, które swego czasu i mnie interesowały.

Choć nie zgadzam się osobiście z twierdzeniem:
NathirPasza pisze:prędzej tu zgniję bez żalu
niż przyznam że poległem

o ile łatwiej jest być
trupem?
Peel ponosi klęski (życiowe zapewne, jak domniemywam) i wybiera śmierć jako ostateczną formę eskapizmu? Jakby wyrażał zgodę na unicestwienie siebie samego, bo próby podniesienia się z upadku wydają mu się śmieszne, wymagają zbyt wiele wysiłku, pracy nad sobą? Smutna refleksja. Czy są w życiu ludzkim takie porażki, z których podnieść się nie da? Czy to jedynie kwestia odnalezienia w sobie wewnętrznej siły?

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Najwyżej

#6 Post autor: anastazja » 17 paź 2012, 22:43

nabity na patyk
obracam się wokół osi
bez mózgu
jąder i penisa


Mocny, dobry wiersz. :bravo:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”