mała litera. po kropce (pokropek)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
mała litera. po kropce (pokropek)
chcąc mało wyodrębnie się małą
literą. cietrzew, który kąsa
światło bezbrzeżnym dziobem
w czasach przed potopem.
gdy miałem jeszcze formę
podobną do brzeszczotu, przeciąłem
mięsień czcionki. tarczę, na której
powrócił wojownik
zabrała woda
odwracając dwukrotnie znaczenie.
pierwsze to topos,
drugi - noe
jako kadłub arki
podparty białym wersem.
tekst eksperymentalny
aczkolwiek nie ekstremalny;)
literą. cietrzew, który kąsa
światło bezbrzeżnym dziobem
w czasach przed potopem.
gdy miałem jeszcze formę
podobną do brzeszczotu, przeciąłem
mięsień czcionki. tarczę, na której
powrócił wojownik
zabrała woda
odwracając dwukrotnie znaczenie.
pierwsze to topos,
drugi - noe
jako kadłub arki
podparty białym wersem.
tekst eksperymentalny
aczkolwiek nie ekstremalny;)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Niestety nic, a nic nie rozumiem z tego. Myślałem, że odnajdę tutaj wytłumaczenie owej "mody", sądząc po tytule.
Cóż, lecę dalej.
Cóż, lecę dalej.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Udany eksperyment! Wyodrębnić się małą, piękne i dalej płyniesz myślą, bez ograniczeń.
Stąd dla mnie topos - pewien stały obraz i morze białego wiersza. To wyodrębnianie się po kropce jest jak kolejna fala. I wiele innych odczuć, które stopniowo pozbieram, bo w Twoich wierszach, Al, jest mnogość ukrytych znaczeń. Nawet jeśli o nich nie myślałeś, to ja je znajduję i na tym polega potęga wiersza - rzeczy świadome i podświadome.
Pozdrawiam
Stąd dla mnie topos - pewien stały obraz i morze białego wiersza. To wyodrębnianie się po kropce jest jak kolejna fala. I wiele innych odczuć, które stopniowo pozbieram, bo w Twoich wierszach, Al, jest mnogość ukrytych znaczeń. Nawet jeśli o nich nie myślałeś, to ja je znajduję i na tym polega potęga wiersza - rzeczy świadome i podświadome.
Pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Widzę, że dyskusja o użyciu małych liter po kropce okazała się bardzo inspirująca poetycko.
Podoba mi się ten wiersz. Lubię Cię, Al, w Twoich formach eksperymentalnych, gdy bawisz się językiem na różne sposoby. Wprawdzie przypomina to bardziej malarstwo abstrakcyjne, niefiguratywne, gdzie liczy się bardziej faktura, gra barwami, typografia... Podobnie jest, jak sądzę, z wszelkiego rodzaju wierszami, które mogą być też nieprzedstawiające. Być może jest tutaj coś z surrealistycznego snu szaleńca?
Jest to niesamowity zbiór mininowel. Myślę, że wbrew pozorom, choć sprawia wrażenie fantastycznych historyjek, jest to właśnie genialna metafora relacji język/rzeczywistość, postrzeganie/świat. Polecam!
U Ciebie w sposób niezwykły łączą się elementy metajęzykowe i metapoetyckie z onirycznymi wizjami - wojownik, Arka Noego, potop...
Gdybym miała pokusić się o związek wiersza z dyskusją o środkach poetyckich, to klucza szukałabym właśnie w obrazie płynącej wody, która może symbolizować uwolnienie znaczeń.
Wiersz jako arka, dryfujący po semantycznym continuum, prowadzi poetę do...
Tak mi się to skojarzyło, ale, jak słusznie zauważyła ble, szlaków w tekście jest mnóstwo.
Przeczytałam z zainteresowaniem i na pewno wrócę tu jeszcze.
Pozdrawiam,

Glo.

Skojarzyło mi się z "Opowieściami kosmikomicznymi" Italo Calvino. Czytałeś?Alek Osiński pisze:w czasach przed potopem.
gdy miałem jeszcze formę
Jest to niesamowity zbiór mininowel. Myślę, że wbrew pozorom, choć sprawia wrażenie fantastycznych historyjek, jest to właśnie genialna metafora relacji język/rzeczywistość, postrzeganie/świat. Polecam!
U Ciebie w sposób niezwykły łączą się elementy metajęzykowe i metapoetyckie z onirycznymi wizjami - wojownik, Arka Noego, potop...
Gdybym miała pokusić się o związek wiersza z dyskusją o środkach poetyckich, to klucza szukałabym właśnie w obrazie płynącej wody, która może symbolizować uwolnienie znaczeń.
Wiersz jako arka, dryfujący po semantycznym continuum, prowadzi poetę do...
Tak mi się to skojarzyło, ale, jak słusznie zauważyła ble, szlaków w tekście jest mnóstwo.
Przeczytałam z zainteresowaniem i na pewno wrócę tu jeszcze.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
zatokowany cietrzew
ponoć okresowo ślepnie
przedpotopowy nóż do papieru
tnie skutecznie
wojownik wraca na tarczy
woda zabrała noego
przyniosła na brzeg
biały wiersz
pokropek dla kropki
przepraszam, Alku, ale taka mi się wariacja na temat twojego wiersza nasuneła...
Pozdawiam serdecznie...
Ewa
ponoć okresowo ślepnie
przedpotopowy nóż do papieru
tnie skutecznie
wojownik wraca na tarczy
woda zabrała noego
przyniosła na brzeg
biały wiersz
pokropek dla kropki
przepraszam, Alku, ale taka mi się wariacja na temat twojego wiersza nasuneła...


Pozdawiam serdecznie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Podziwiam Al, niesamowita wizja w wierszu prowadzi czytelnika, do wielu obrazów.
Zachwycona, pozdrawiam
Zachwycona, pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Nie sądzę Sede, żebyś znalazł u mnie jakieś gotowceSede Vacante pisze:Myślałem, że odnajdę tutaj wytłumaczenie owej "mody",

i to się liczy, że napisanyiskierka pisze:Fajny napisany wiersz

Masz rację Olu, bez podświadomości nie sposób się nawet zbliżyć do czegokolwiek ważnegoble pisze:na tym polega potęga wiersza - rzeczy świadome i podświadome.

a toś mi dołożyłaGloinnen pisze:coś z surrealistycznego snu szaleńca

Nie znam, ale skoro polecasz Emi, to muszę zapolowaćGloinnen pisze:Skojarzyło mi się z "Opowieściami kosmikomicznymi" Italo Calvino. Czytałeś?

Uwielbiam wszelakie wariacje EwoEwa Włodek pisze:taka mi się wariacja na temat twojego wiersza nasuneła...

Nie sądzę by się było czym zachwycać Ana, ale miło przeczytaćanastazja pisze:Zachwycona

Dzięki Wszystkim za czytanie, pozdrawiam ciepło

Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Moim zdaniem jego miejsce jest w eksperymentalnych, trochę nie lubię wierszy czysto zabwowych, może ten ma przekaz, ale trudno mi go odczytać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: mała litera. po kropce (pokropek)
Czysty surrealizm!Alek Osiński pisze:cietrzew, który kąsa
światło bezbrzeżnym dziobem
To miał być komplement!

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl